Wojna cywilizacji. Jedynie Polska ostoją Cywilizacji Łacińskiej
Wojna cywilizacji. Jedynie Polska ostoją Cywilizacji Łacińskiej
Polska, jak inne kraje Europy, znalazła się w fazie wojny kulturowej. Nie jest to zwykłe spięcie między lewicą a prawicą. Chodzi o coś więcej - to już wojna cywilizacji.
Nasz kraj stał się chyba ostatnią ostoją Cywilizacji Łacińskiej na Starym Kontynencie. Wciąż jeszcze silna pozycja Kościoła jest fundamentem. Społeczeństwo jest względnie konserwatywne w warstwie światopoglądowej. W praktyce życia codziennego – coraz mniej.
Gdzie leży współczesna oś sporu? Jest to linia cywilizacyjna. Po jednej stronie są przedstawiciele Cywilizacji Zachodu, wartości, które od tysiącleci cementowały ludzkość. Po drugiej – barbarzyńcy, który chcą owe fundamenty wywrócić do góry nogami.
Barbarzyńcy stoją u bram. Posługują się hasłami wolności wyboru. Wolności do czynienia zła. Chcą wolności do aborcji, eutanazji, pornografii, prostytucji, antykoncepcji, narkotyków, sodomii, zboczeń itd. Postulują więc zniszczenie istniejącego porządku.
Ich postulaty realizują się już w Unii Europejskiej. W ten sposób Cywilizacja Łacińska jest dziesiątkowana i atakowana przez Islam. Podczas, gdy człowiek zachodu zabija swoje dzieci, rodziców, pochłonięty egoizmem i przyjemnościami, staje się osobnikiem w depresji, który nie jest w stanie obejść się bez leków czy używek, muzułmanie rodzą dzieci, instalują się w systemach socjalnych bogatych państw i od wewnątrz toczą swoją świętą wojnę.
Znacznie groźniejsze jest jednak przyjmowanie barbarzyńskich zwyczajów przez ludzi zachodu. Jednym takich zwyczajów jest zanik miłosierdzia. W hinduizmie nie pomaga się chorym i cierpiącym, bo to jest ich karma, ciało jako garnitur duszy jest przejściowe i nie należy przeszkadzać, gdy się zużywa. W Europie zaczyna być tak samo - skracanie cierpienia jest skutkiem właśnie takiej filozofii.
Podłożem ideologicznym współczesnych barbarzyńców jest marksizm. Wielkie oszustwo, które pozbawiło ludzkość 100 mln istnień w ostatnich wiekach. Jednak owo kłamstwo demona trwa w społeczeństwie w najlepsze. Marksistowscy ideologowie wciąż wmawiają masom, że szczęście to czynić zło. Ale wystarczy pogrzebać w Internecie, aby dowiedzieć się, że nikt nie zaznaje szczęścia w objęciach pornografii, zabijając swoje dziecko, czy będąc uzależnionym od alkoholu.
Przed prawicą w Polsce stoi ogromne zadanie odbudowania wspólnoty. Niestety pół wieku komuny i ćwierć wieku postkomuny, sprawiły, że porozumienie może okazać się bardzo trudne.
