.
  BPC_wyborcza
 







Kryptoreklama w TV Trwam. Mata z gorczycą, która pomaga dźwigać swój krzyż

Michał Wilgocki

24.10.2014 , aktualizacja: 24.10.2014 20:20

A A A Drukuj

Opis: Kadr z audycji Jak my to widzimy - z daleka widać lepiej 12.10.2014

Kadr z audycji Jak my to widzimy - z daleka widać lepiej 12.10.2014 (Radio Maryja / youtube.com)

Po serii kar za kryptoreklamę dla Radia Maryja, tym razem za to samo może zostać ukarana Telewizja Trwam. Na początku października do jednego z publicystycznych programów zaprosiła prezesa firmy, który przez 30 minut przy aprobacie ojca prowadzącego zachęcał do zakupu swoich produktów. A na koniec podał adres sklepu i zaproponował rabat dla widzów.

Opis: Artykuł otwarty

12 października, godz. 22. Audycja "Jak my to widzimy - z daleka widać lepiej". W studiu Telewizji Trwam w Chicago ojciec Zbigniew Pieńkos i Stanisław Słonina, prezes firmy Bioproduct Center Inc.

- To, czym zajmuje się pana firma jest wciąż aktualne i wydaje się, że w dzisiejszych czasach bardzo pożądane, bo wiele osób odczuwa różnego rodzaju problemy związane ze zdrowiem. Okazuje się, że czasem te problemy można stosować za pomocą tych produktów, które wy wytwarzacie - zaczyna rozmowę o. Pieńkos.

Prezes Słonina odpowiada, że owszem, jego produkty pomagają w rozwiązaniu ważnego problemu.

- Jak człowiek się nie wyśpi dobrze, to wstaje rozdrażniony, ma problemy w pracy i ze swoimi najbliższymi - mówi Słonina. I podaje rozwiązanie - nakładana na materac mata (cena już od 129 dolarów - sprawdziliśmy na stronie sklepu) i poduszki. Oba produkty z ziarnami gorczycy.



"A przydałoby się jeszcze coś do przykrycia..."

- Polecam szczególnie maty gorczycowe, które oprócz tego, że obniżają nasze bóle reumatyczne to jeszcze pomagają się wyspać - opowiada Słonina. Redemptorysta dopytuje, czy aby produkty nie są "made in China". Słonina zapewnia, że produkowane tylko w Stanach.

- Czyli mówimy o macie na materac i poduszce, na której spoczywa głowa. Jeszcze by się przydał jakiś produkt, którym byśmy się przykryli - drąży o. Pieńkos.

- No nie, my tego nie mamy - odpowiada z żalem prezes Słonina. Ale nic straconego - chwilę później prezentuje zagłówki, które przez cały program leżą na stoliku w studiu. W tle stoi płachta reklamowa firmy Bioproduct.

Rabat dla widzów - 20 procent na produkty z gorczycą

Gdyby ktoś miał wątpliwości, gdzie nabyć czarodziejskie poduszki i maty, w 24 minucie programu Słonina zaprasza wszystkich na swoją stronę internetową. Realizator na planszach puszcza numer telefonu do firmy.

- Można zrobić zakupy online, a także odwiedzić nas w naszym sklepie w Chicago - tu prezes podaje adres i przypomina telefon, na który firma "zawsze odpowiada". Zaprasza też na spotkania w każdy piątek o godz. 19, żeby zobaczyć produkt, dotknąć go i wypić firmową herbatę.

- Od tego się zaczyna. Ktoś musi po prostu przypomnieć, powiedzieć o tym. Szczególnie podtrzymać na duchu tych, którzy już są zrezygnowani, że dla nich ratunku nie ma. Okazuje się, że jeżeli nie lekarstwo, to jakaś ulga w dźwiganiu krzyża jest - kończy spotkanie o. Pieńkos.

- Dopóki żyjemy, istnieje nadziej, że coś się zmieni. Trzeba próbować, nikt tego za nas nie zrobi - potwierdza Słonina. - Było mi miło spotkać się, będzie mi jeszcze milej spotkać się w sklepie - dodaje. I zapowiada, że dla wszystkich widzów TV Trwam, którzy dzisiaj zgłoszą się do firmy, przygotował 20 procent rabatu na produkty z gorczycą.

Będzie kara?

Kryptoreklama w mediach ojca Rydzyka to nie nowość. Radio Maryja było już za nią karane. Po raz ostatni we wrześniu, kiedy KRRiT kazała jej zapłacić 13 tys. zł za ukrytą reklamę Wyższej Szkoły Kultury Społecznej i Medialnej. Radio Maryja jest nadawcą społecznym, co oznacza, że nie może emitować reklam. Ale jest za to zwolnione z opłaty koncesyjnej. To wielomilionowa kwota, płacona raz na dziesięć lat.

Co innego Telewizja Trwam, która może swobodnie puszczać reklamy. I robi to, choć, jak przyznała wczoraj w Sejmie dyrektor finansowa fundacji Lux Veritatis, miesięczny wpływ z reklam nie jest oszałamiający - to średnio 100 tys. zł. Dzieje się tak m.in. dlatego, że stacja nie od każdej firmy przyjmuje reklamy, zaś inne - jak w tym przypadku Bioproduct Center - promuje w programach publicystycznych bez specjalnych oznaczeń lokowania produktu. KRRiT rozpatruję tę sprawę, ponieważ wpłynęła do niej prywatna skarga. Rada zamierza poprosić nadawcę o przesłanie wyjaśnień i zarejestrowanego materiału.

O. Rydzyk: W programie na żywo wszystko może się zdarzyć

Wczoraj w Sejmie w sprawie ostatnich kar dla TV Trwam zebrały się parlamentarne zespoły katolickie. Przyszli także Jan Dworak, przewodniczący KRRiT i o. Tadeusz Rydzyk. Dworak już wtedy wspomniał o postępowaniu w sprawie opisywanej przez nas kryptoreklamy.

- Gdyby opatrzyć to planszami, to nie byłoby problemu. Telewizja Trwam może prowadzić reklamę, ale wprowadziła widzów w błąd, twierdząc, że to program o zdrowiu. Tymczasem był to rozciągnięty w czasie przekaz handlowy - stwierdził Dworak.

Jak bronił się redemptorysta?

- Jeśli program jest na żywo, to może ja nie zauważyłem, ja nie wszystkiego słucham. Przychodzą różni goście, nie zamkniemy ust człowiekowi. Mówimy ludziom, ale czasem może się nam zdarzyć ni stąd ni zowąd - tłumaczył o. Rydzyk. Nie wygląda jednak na to, że takie wytłumaczenie wystarczy, bo program "Jak my to widzimy..." był nagrany wcześniej i wyemitowany z tzw. "puszki".

O komentarz do słów redemptorysty poprosiliśmy Krzysztofa Lufta z KRRiT:

-Nagranie tej audycji umieszczone na stronie internetowej nie pozostawia wątpliwości. Nadawca jest aktywnie zaangażowany w promocję prezentowanych w studiu produktów, ich producenta i dystrybutora - mówi Luft. - Świadczą o tym zarówno pokazywanie adresów i numerów telefonów, pod którymi można zamówić produkt, a także plansza reklamowa ustawiona w scenografii.



w: http://wyborcza.pl/1,75478,16861859,Kryptoreklama_w_TV_Trwam__Mata_z_gorczyca__ktora_pomaga.html
 
  Wszedłeś do e-Instytutu jako 549470 odwiedzający. Witaj. copyright by irs  
 
Ta strona internetowa została utworzona bezpłatnie pod adresem Stronygratis.pl. Czy chcesz też mieć własną stronę internetową?
Darmowa rejestracja