Sąd pierwszej instancji orzekł, że relacjonując wypowiedź Joanny Szczepkowskiej o tzw. lobby homoseksualnym w środowisku teatralnym, kanały TVN24 i TVN naruszyły dobra osobiste aktorki, za co nadawca ma ją przeprosić i zapłacić 150 tys. zł na rzecz PCK. TVN zapowiada, że odwoła się od tego wyroku - informuje portal wirtualnemedia.pl.

Chodzi o sposób w jaki komentowane były słowa Joanny Szczepkowskiej  o tzw. lobby homoseksualnym w środowisku teatralnym. Relacje zostały wyemitowane w TVN24 i TVN w marcu 2013 roku. Andrzej Morozowski porównał wypowiedź aktorki ze stwierdzeniem, że to ”Żydzi są sami winni Holocaustu”.

Podpadła TVN-owi i homolobbystom

Joanna Szczepkowska początkowo zamierzała pozwać Andrzeja Morozowskiego, później zdecydowała się pozwać stację TVN za inne relacje na temat jej słów. Uznała, że była to manipulacja naruszające jej dobra osobiste.

2 kwietnia warszawski sąd orzekł, że TVN naruszył dobra osobiste, godność i wizerunek aktorki, ponieważ w wyemitowanych materiałach wbrew prawdzie stworzył jej wizerunek jako osoby homofobicznej, m.in. posługując się jej nieprawdziwymi cytatami, umieszczając ją w kontekście Holokaustu, a także bezpodstawne zrównując jej wypowiedzi do słów Lecha Wałęsy, że homoseksualni posłowie powinni być w Sejmie oddzieleni specjalną ścianą.

Sąd postanowił, że TVN ma wpłacić 150 tys. zł na PCK, a ponadto przeprosić Joannę Szczepkowską w swoim serwisie internetowym, a także po programach „Uwaga” w TVN i „Fakty po Faktach” w TVN 24

—informuje portal wirtualnemedia.pl.

Rzeczniczka prasowa TVN Emilia Ordon informuje, że stacja złoży odwołanie od tego wyroku.

Czytaj też:

Szczepkowska nie żałuje swoich słów o lobby homoseksualnym. „Wiedziałam, że popełniam samobójstwo”

ann/wirtualnemedia.pl