Zajęcia II
Drugie zajęcia to test, sprawdzian sensu prowadzenia programu "Myślę bo jestem". Powitanie uśmiechem, już od progu głośne "dzień dobry" i oznajmienie: "tak pamiętamy, to pani Ania" może oznaczać, że test zdany. Zdany, ale tylko w zakresie naszych umiejętności interpersonalnych. Czy coś zostało w tych główkach? Okaże się. Pytamy: O czym mówiliśmy na poprzednich zajęciach? Las małych rączek, ogromne oczy wpatrują się w nas z nadzieją na wskazanie do odpowiedzi. Wiedzą, pamiętają, więcej, wszyscy chcą brać udział w zajęciach, słuchają opowieści o kolejnych przygodach Mikołaja i Agatki. Dziś rozmawiamy o zasadach i ustalamy nasz wspólny regulamin. Powoli wszystkie buzie utrwalają się w naszej pamięci, znajomość imion też do nas przychodzi, choć powoli. Pamiętajmy, że nie o imiona nam chodzi, ale o wspólnotę dzieci, które razem dociekają sensu omawianych pojęć jako "wspólnota dociekająca". Imiona są ważne, cechy indywidualne oczywiście też, ale najważniejsza jest nasza współpraca. Drugie spotkanie pomaga nam to ustalić i uświadomić dzieciom. Jeśli je bowiem zapytamy o sens ustalania zasad to dochodzą one jedynie do wniosku, że robimy to aby być dobrym. Oczywiście po to też, ale dlaczego chcemy być dobrzy? Przypominam, dzieci są różne i różne otrzymują wychowanie,w które nie mamy prawa ingerować. Jedyne prawo jakie mamy to wskazanie szerszej perspektywy, pochodzącej od podstaw człowieczeństwa, od podstaw filozofii. Dlaczego więc ustalamy zasady? Aby żyć w zgodzie, harmonii i we wspólnocie. Po co nam zgoda, wspólnota i ład? Aby wspierając się, wciąż się rozwijać i dochodzić do mądrości i poznania prawd rządzących światem. Jednym słowem jesteśmy dobrzy, aby być mądrymi. Chcemy być mądrzy aby poznać prawdę o nas samych i naszym świecie. Człowiek mądry nie może być zły, więc jest dobry i duchowo piękny. Ta trójka platońska jest jedną z podstaw ludzkiego prawa moralnego. Sformułowano ją ponad 2500 lat temu, ale człowiek kształtował ją i nosił w sobie od początków. Trzeba pamiętać, aby wskazać dzieciom ten wspólnotowy cel. Musimy trzymać się zasad w życiu, i na naszych zajęciach aby stawać sie lepszymi moralnie, ale też umysłowo, duchowo i emocjonalnie. Nie osiągniemy tego indywidualnie. Żyjemy w rodzinach i społeczeństwach. Zasady ustalamy wspólnie, ale też wspólnie kształtujemy naszą mądrość. Na zajęciach poprzez dyskusje, a w życiu poprzez rozmowy, naukę, autorytety i religię
|