Rządząca partia (PO) uzyskała 179 mandatów. Drugie jest Prawo i Sprawiedliwość (171 mandatów); dalej PSL (157 mandatów), SLD (28 mandatów), Mniejszość Niemiecka (7 mandatów), Ruch Autonomii Śląska (4 mandaty), Komitet Ryszarda Grobelnego (2 mandaty), Lepsze Lubuskie (2 mandaty), Bezpartyjni Samorządowcy (4 mandaty), Bezpartyjni Pomorze Zachodnie (1 mandat).
Jeśli chodzi o procentowe wyniki wyborów do sejmików, sytuacja wygląda nieco inaczej. Prawo i Sprawiedliwość uzyskało 26,85 proc., PO: 26,36 proc., PSL: 23,68 proc., a SLD 8,78 proc.
Wyniki wyborów na prezydentów miast. Szykują się ciekawe pojedynki
Wybory Samorządowe 2014 odbyły się w niedzielę, 16 listopada 2014. Podczas głosowania obywatele wybrali prawie 47 tys. radnych gmin, powiatów i sejmików wojewódzkich, a także prawie 2,5 tys. wójtów, burmistrzów i prezydentów miast.
Wyniki wyborów samorządowych
Sejmik województwa dolnośląskiego
Na Dolnym Śląsku zgodnie z oczekiwaniami zwyciężyła Platforma Obywatelska. To ostatnie województwo, które podliczyło swoje wyniki. PO zdobyła 16 mandatów w 36-osobowym sejmiku woj. dolnośląskiego. PiS ma 9 radnych, PSL pięciu, komitet Bezpartyjni Samorządowcy czterech, a SLD Lewica Razem dwóch radnych – poinformowała dzisiaj Wojewódzka Komisja Wyborcza we Wrocławiu.
Sejmik województwa mazowieckiego
W sejmiku woj. mazowieckiego najwięcej radnych (19) będzie miało Prawo i Sprawiedliwość. PSL wprowadziło do sejmiku 16 swoich przedstawicieli, PO - 15, zaś SLD - 1.
Sejmik województwa świętokrzyskiego
17 z 30 mandatów w świętokrzyskim sejmiku obejmą radni z PSL. Oznacza to, że ludowcy mogliby rządzić samodzielnie. Z wypowiedzi liderów stronnictwa w regionie wynika jednak, że koalicja z PO (3 mandaty) zostanie przedłużona na kolejną kadencję. PiS zdobył osiem mandatów, SLD dwa.
Sejmik województwa opolskiego
Najwięcej mandatów w sejmiku zdobyła PO - dziewięć, PSL - osiem, PiS - 5 i Mniejszość Niemiecka siedem mandatów i SLD - jeden mandat.
Sejmik województwa śląskiego
Platforma Obywatelska wygrała wybory do sejmiku woj. śląskiego, zdobywając 17 mandatów. PiS będzie miało 16 mandatów, PSL obsadzi 5 miejsc, Ruch Autonomii Śląska - 4, a SLD – 3.
Sejmik województwa wielkopolskiego
W niedzielnych wyborach samorządowych PO zdobyła 13 mandatów w 39-osobowym sejmiku woj. wielkopolskiego. PSL wprowadziło do sejmiku 12 radnych, PiS ośmiu, SLD Lewica Razem czterech, a dwa mandaty przypadły KWW Ryszarda Grobelnego Teraz Wielkopolska.
Sejmik województwa łódzkiego
PiS wygrało wybory do sejmiku woj. łódzkiego, wprowadzając tam 12 radnych. Po 10 radnych będą miały PO i PSL, a jednego SLD. Mimo zwycięstwa PiS, województwem rządzić będzie zapewne dotychczasowa koalicja PO i PSL.
Sejmik województwa lubuskiego
PO z wynikiem 25,37 proc. i 10 mandatami wygrała wybory do sejmiku woj. lubuskiego z PSL. Ludowcy z 22,90 proc. głosów zdobyli 8 miejsc w sejmiku. PiS uzyskało 16,91 proc. ważnych głosów i 5 mandatów. Tyle samo radnych będzie miał SLD z poparciem na poziomie 14,85 proc. Lepsze Lubuskie dostało 11,94 proc. i będzie miało 2 radnych.
Sejmik województwa kujawsko-pomorskiego
Koalicja Platformy Obywatelskiej i Polskiego Stronnictwa Ludowego w samorządzie województwa kujawsko-pomorskiego będzie trwać w nowej kadencji. W wyborach do sejmiku PO uzyskała 14 mandatów, PSL - 10, PiS - 7, a SLD Lewica Razem - 2.
Sejmik województwa pomorskiego
PO ma najwięcej, 17 mandatów w 33-osobowym sejmiku województwa pomorskiego; Platforma uzyskała 40,74 proc. głosów. PiS poparło 23,04 proc. głosujących, partia zdobyła 9 mandatów. PSL zdobyło 7 mandatów, uzyskując 17,43 proc. poparcia.
Sejmik województwa podkarpackiego
19 mandatów w 33-osobowym sejmiku woj. podkarpackiego zdobyło Prawo i Sprawiedliwość. PSL będzie miało 9 radnych; PO - 5.
Sejmik województwa podlaskiego
W nowym sejmiku woj. podlaskiego 12 mandatów ma PiS, 9 - PSL, 8 - Platforma Obywatelska, 1 - SLD-Lewica Razem.
Sejmik województwa lubelskiego
PiS w nowym 33-osobowym sejmiku będzie miało 13 mandatów, o dwa więcej niż w poprzednim. PSL przypadło 12 mandatów – w poprzednim miało ich 9. PO zdobyło 7 mandatów, czyli dwa mniej niż w poprzednim sejmiku. SLD zdobyło jeden mandat.
Sejmik województwa warmińsko-mazurskiego
PSL wygrało wybory do sejmiku woj. warmińsko-mazurskiego, zdobywając 14 mandatów. PO będzie miała 9 mandatów, PiS - 6, a SLD jeden mandat.
Sejmik województwa małopolskiego
Prawo i Sprawiedliwość wygrało wybory do sejmiku województwa małopolskiego, zdobywając 17 mandatów, PO będzie mieć 14 mandatów, a PSL osiem.
Sejmik województwa zachodniopomorskiego
PO ma 12 mandatów w sejmiku woj. zachodniopomorskiego; partia uzyskała 31,96 proc. głosów. PSL zdobyło 7 mandatów (20,57 proc. poparcia). 6 mandatów przypadło PiS (19,29 proc); SLD zyskało 11,82 proc. poparcia i 4 mandaty. Jeden mandat zdobył Komitet Bezpartyjni z 9,84 proc. poparcia.
Wybory na prezydentów miast
Od środy znane są oficjalne wyniki wyborów wójtów, burmistrzów i prezydentów miast. W pierwszej turze wybraliśmy 1584 włodarzy; do drugiej tury dojdzie w 890 miastach i gminach.
Warszawa
W Warszawie najlepszy wynik uzyskali Hanna Gronkiewicz-Waltz (KW Platforma Obywatelska RP) – 47,19 proc. i Jacek Sasin (KW Prawo i Sprawiedliwość) - 27,31 proc., którzy zmierzą się w drugiej turze. Gronkiewicz-Waltz rządzi w mieście od poprzedniej kadencji.
Kraków
W Krakowie do drugiej tury przeszli Jacek Majchrowski (KWW Jacka Majchrowskiego) 39,18 proc. głosów i Marek Lasota (KW Prawo i Sprawiedliwość) 26,95 proc. głosów.
Łódź
W Łodzi najlepsza okazała się Hanna Zdanowska (KW Platforma Obywatelska RP), która została prezydentem miasta w pierwszej turze z 54,08 proc. głosów.
Wrocław
W drugiej turze we Wrocławiu będą się zmagać Rafał Dutkiewicz (KWW Rafał Dutkiewicz z Platformą), który otrzymał 42,37 proc. głosów i Mirosława Stachowiak-Różecka (KW Prawo i Sprawiedliwość), na którą głosowało w niedzielę 25,8 proc. głosujących.
Gdańsk
W Gdańsku do drugiej tury przeszli Paweł Adamowicz (KW Platforma Obywatelska RP) z 46,05 proc. głosów i Andrzej Jaworski (KW Prawo i Sprawiedliwość) z 26,15 proc. głosów. Pozycja Pawła Adamowicza w Gdańsku wydaje się niezagrożona.
Poznań
Prezydenta Poznania również poznamy w drugiej turze, w której zmierzą się Ryszard Grobelny (KWW Ryszarda Grobelnego Teraz Wielkopolska), na którego głosowało 28,58 proc. wyborców i Jacek Jaśkowiak (KW Platforma Obywatelska RP) z 21,46 proc. głosujących.
Szczecin
W drugiej turze w Szczecinie o fotel prezydenta miasta będą rywalizować Piotr Krzystek (Bezpartyjni KWW Piotra Krzystka), który uzyskał 46,46 proc. głosów i Małgorzata Jacyna-Witt (KWW Małgorzata Jacyna-Witt) z 17,73 proc.
Opole
W Opolu do drugiej tury staną Arkadiusz Wiśniewski (KWW Arkadiusza Wiśniewskiego), na którego głosowało 47,51 proc. wyborców i Marcin Ociepa (KW Razem dla Opola) z 21,13 proc. głosów.
Olsztyn
Olsztyn czeka druga tura, w której wystartują Czesław Małkowski (KWW Czesława Jerzego Małkowskiego), który otrzymał w niedzielę 39,53 proc. głosów i Piotr Grzymowicz (KWW Piotra Grzymowicza), na którego głosowało 25,40 proc. wyborców.
Katowice
W Katowicach za dwa tygodnie zmierzą się Marcin Krupa (KWW Forum Samorządowe i Piotr Uszok), który otrzymał w niedzielę 43,09 proc. głosów i Andrzej Sośnierz (KW Prawo i Sprawiedliwość) z 22,09 proc. głosów.
Białystok
W Białymstoku najlepszy wynik uzyskali i do drugiej tury przeszli Tadeusz Truskolaski (KWW Tadeusza Truskolaskiego) 49,37 proc. głosów i Jan Dobrzyński (KW Prawo i Sprawiedliwość) 34,16 proc.
Bydgoszcz
W Bydgoszczy również odbędzie się druga tura wyborów na prezydenta miasta. Wystartują w niej Rafał Bruski (KW Platforma Obywatelska RP) który otrzymał 37,08 proc. głosów i Konstanty Dombrowicz (KWW Porozumienie Dombrowicza) z 19,87 proc.
Gorzów Wielkopolski
W Gorzowie Wielkopolskim nie będzie drugiej tury – prezydentem został Jacek Wójcicki (KWW Ludzie dla Miasta), który otrzymał 60,59 proc. głosów. Podobnie w Kielcach, gdzie prezydentem pozostał Wojciech Lubawski (KWW Porozumienie Samorządowe W. Lubawski), który otrzymał 55,69 proc. głosów.
Lublin
Drugiej tury nie będzie także w Lublinie, gdzie wygrał Krzysztof Żuk (KW Platforma Obywatelska RP) z 60,13 proc. głosów.
Rzeszów
Również w Rzeszowie w pierwszej turze prezydentem został Tadeusz Ferenc (KW Rozwój Rzeszowa Tadeusza Ferenca) z 66,31 proc. głosów.
Toruń
Prezydentem Torunia został natomiast Michał Zaleski (KWW Michał Zaleski), który uzyskał 70,27 proc. głosów.
Zielona Góra
W Zielonej Górze nie było 16 listopada wyborów prezydenta, z powodu przeprowadzonych tam zmian administracyjnych, które wejdą w życie 1 stycznia 2015 roku.
Zamieszanie wokół wyników wyborów
Pełne wyniki wyborów samorządowych podano dopiero teraz ze względu na problemy z systemem informatycznym, zliczającym wyniki. W ostatnich dniach, na Państwową Komisję Wyborczą spadła fala krytyki. Część środowisk domagała się powtórki wyborów, także ze względu na możliwość - ich zdaniem - wystąpienia fałszerstw.
Wspólne stanowisko w sprawie wyborów samorządowych zajęli prezesi Sądu Najwyższego, Trybunału Konstytucyjnego, Naczelnego Sądu Administracyjnego (jako wskazujący kandydatów na członków Państwowej Komisji Wyborczej) i Krajowej Rady Sądownictwa (organu stojącego na straży niezawisłości sędziowskiej). Ocenili, że nie ma zagrożenia dla uczciwości przebiegu wyborów, w tym rzetelnego policzenia każdego oddanego głosu, a "tworzenie atmosfery histerii służy anarchizowaniu państwa".
Prezesi zaapelowali też do wszystkich środowisk o "odpowiedzialność oraz pozwolenie organom wyborczym, w tym PKW, na spokojne dokończenie pracy". Wyrazili ponadto "głębokie zaniepokojenie atmosferą wytworzoną wokół członków PKW".
Ustawa skróci kadencję?
Prezes PiS Jarosław Kaczyński ocenił, że wybory powinny być powtórzone, bez względu na ich ostateczny wynik ogłoszony przez PKW. Zdaniem Kaczyńskiego możliwe jest szybkie uchwalenie ustawy skracającej kadencję samorządów wybranych 16 listopada i przeprowadzenie nowych wyborów. Poinformował, że stosowny projekt ustawy zostanie złożony najprawdopodobniej na najbliższym posiedzeniu Sejmu.
Zdaniem konstytucjonalistów ustawowe skrócenie kadencji władz samorządowych może jednak budzić wątpliwości konstytucyjne, m.in. dlatego, że przyjęcie ustawy o skróceniu kadencji samorządów oznaczałoby uznanie ważności listopadowych wyborów. Podkreślają też, że o ważności wyborów decyduje sąd, a nie ustawodawca, więc skrócenie kadencji władz samorządowych na drodze ustawowej stwarzałoby alternatywną drogę rozstrzygania o wyborach, prowadzącą do przekreślenia ich rezultatu.
Do sytuacji odniósł się także minister administracji i cyfryzacji Andrzej Halicki. Ocenił on, że PKW źle zorganizowała swoją pracę. - Nie trzeba być geniuszem organizacyjnym, żeby wiedzieć, że jeśli organizuje się tak skomplikowaną rzecz, jak wybory samorządowe, czyli najtrudniejsze z wyborów, to raczej się nie eksperymentuje z systemem informatycznym - powiedział.
Z kolei minister sprawiedliwości i wiceszef PO Cezarego Grabarczyka zapowiedział, że Platforma nie poprze żadnej inicjatywy zmierzającej do skrócenia kadencji nowo wybranych władz samorządowych. Ocenił, że inicjatywa taka to psucie państwa. - Kadencyjność w demokratycznym państwie prawnym jest jedną z fundamentalnych gwarancji i powinna być przez wszystkich szanowana i respektowana - podkreślił.
Politycy "nie mają nic" do sposobu przeprowadzenia wyborów?
Pomysł powtórzenia wyborów skomentował sekretarz PO Andrzej Biernat. Jego zdaniem politycy "nie mają nic" do sposobu przeprowadzenia wyborów i oceniania ich jakości, bo od tego jest niezawisły sąd i on podejmuje decyzję, czy wybory zostały przeprowadzone w sposób należyty. Zaznaczył, że w składzie PKW i Krajowego Biura Wyborczego są sędziowie z wielkim doświadczeniem, którzy "mają legalizm we krwi". - Politykom wara od oceny wyniku wyborów. Niech się zajmie tym niezawisły sąd - mówił.
Wczoraj przed siedzibą komisji odbył się protest pod hasłem "Stop manipulacjom wyborczym" z udziałem m.in. działaczy Ruchu Narodowego i Kongresu Nowej Prawicy oraz stowarzyszenia Solidarni 2010. Część protestujących weszła do środka budynku, do sali konferencyjnej PKW, żądając natychmiastowej dymisji członków PKW. Przedstawiciel PKW zaprosił na rozmowę delegację protestu, ci jednak oświadczyli, że będą rozmawiać wyłącznie w obecności mediów. Po pewnym czasie część przebywających w budynku podeszła do zamkniętych drzwi wejściowych, by wpuścić do środka kolejnych protestujących. Drzwi zdemontowano, do środka weszło kilkanaście kolejnych osób.
(jsch,żg;bp)