Owsiak wygrał z blogerem. "MatkaKurka" za znieważenie ukarany grzywną
Izabela Żbikowska
26.02.2015
Bloger "MatkaKurka" i Jerzy Owsiak w sali sądowej ()Fot. Maciej wierczyski / Agencja Gazeta)
Bloger Piotr W., znany w sieci jako "MatkaKurka", został dziś skazany za znieważenia Jurka Owsiaka, którego na swym blogu nazywał "hieną cmentarną", i któremu zarzucał przywłaszczanie pieniędzy z WOŚP. Sąd wymierzył mu za to grzywnę w wysokości 5 tys. zł
Artykuł otwarty w ramach bezpłatnego limitu prenumeraty cyfrowej
Dzisiejsza rozprawa apelacyjna, która odbyła się przed legnickim sądem okręgowym, kończy proces między Owsiakiem a Matką Kurka. Sąd częściowo zmienił wyrok sądu I instancji, uznając, że oszczerstwa i obelgi rzucane przez blogera nie mieszczą się w granicach wolności słowa, a w krytyce działalności osób publicznych, nawet za pośrednictwem bloga i internetu, nie można dopuścić się personalnego ataku, szkalowania, momentami wulgarnego znieważania.
Bloger został uznany za winnego znieważenia Jerzego Owsiaka i za to ma zapłacić grzywnę w wysokości 5 tys. zł.
Wolność słowa blogera
Przypomnijmy, że w publikacji "Jerzy Owsiak król żebraków i łgarzy, złoty melon sekty WOŚP" bloger znieważył szefa Wielkiej Orkiestry, nazywając go "hieną cmentarną". Poza tym zarzucał Owsiakowi, że koszty organizacji Orkiestry w telewizji publicznej to kilkanaście milionów złotych, a 17 mln zł uzbieranych przez WOŚP zostało na jej koncie.
Poza tym już podczas procesu bloger zarzucał Owsiakowi również to, że jest on współodpowiedzialny za katastrofalny stan służby zdrowia w Polsce. - Na siłę uszczęśliwia szpitale, które dostają od niego sprzęt i muszą ponosić koszty np. za jego serwisowanie. To są działania świadome, bo Owsiak może liczyć na wsparcie polityków - oświadczył bloger przed sądem, a wcześniej swoje poglądy zamieścił w sieci.
We wrześniu Sąd Rejonowy w Złotoryi uznał blogera za winnego znieważenia Owsiaka, ale tylko w odniesieniu do nazwania go "hieną cmentarną", a co do reszty zarzutów sąd uznał, że bloger ma prawo krytykować WOŚP. Dlatego też sąd odstąpił od wymierzenia mu kary, uznając, że Owsiak odpowiedział "zniewagą wzajemną". Nakazał jedynie, by Matka Kurka poniosła część kosztów procesu. Bloger miał zapłacić 300 zł. Matka Kurka złożyła od tej decyzji apelację.
Wiara w sprawiedliwość
Apelację złożył również pełnomocnik Owsiaka, przekonując na niemal 40 stronach odwołania, że wyrok I instancji "został wydany w oderwaniu od rzeczywistości"
Teraz, po wydaniu dziś rano przez sąd II instancji prawomocnego orzeczenia, Zarząd Fundacji WOŚP przygotował oświadczenie w którym czytamy: "Proces ten został wytoczony w poczuciu absolutnej niesprawiedliwości i krzywdy, jakie niosły ze sobą przesycone nienawiścią, kłamstwami oraz bezpodstawnymi oskarżeniami publikacje blogera Matki Kurki. Absurdalność stawianych tez oraz brutalność bezpośredniego ataku na osobę i rodzinę Jurka Owsiaka skłoniły nas do szukania ochrony w polskim prawie. Liczyliśmy na to, że mechanizmy zapisane w kodeksie karnym dadzą nam, a także każdemu, kto spotka się z podobnym atakiem skierowanym w swoją stronę, poczucie elementarnego bezpieczeństwa i godności".
I dalej "Dzisiejszy wyrok, który zapadł przed Sądem Okręgowym w Legnicy, przywrócił nam wiarę w sprawiedliwość. Sąd uznał, że oszczerstwa i obelgi rzucane przez blogera nie mieszczą się w granicach wolności słowa, a w krytyce działalności osób publicznych, nawet za pośrednictwem bloga i internetu, nie można dopuścić się personalnego ataku, szkalowania, momentami wulgarnego znieważania".
Prawomocny wyrok ws. Owsiak kontra MatkaKurka. Sąd: Bloger miał prawo tak pisać o WOŚP, ale przesadził z językiem
opublikowano:
Sąd Okręgowy w Legnicy wydał prawomocny wyrok w sprawie, jaką Jerzy Owsiak i jego fundacja Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy wytoczyły blogerowi Piotrowi Wielguckiemu. Jak napisał pozwany, sąd II instancji zmienił jedynie stawkę za nazwanie Owsiaka „hieną cmentarną” do 5 tysięcy złotych.
Przypomnijmy - pół roku temu sąd uniewinnił Wielguckiego z dwóch spośród trzech zarzutów, przyznając, że bloger oparł swoje teksty o fakty.
Sąd Okręgowy podtrzymał tę decyzję. Jak czytamy w serwisie 24legnica.pl, który przytacza uzasadnienie wyroku, Wielgucki został skazany za znieważenie Owsiaka, ale sędzie nie miał uwag do jego tekstów.
Sąd stanął jednak w obronie działań WOŚP:
Wracając do ocenianych przez oskarżonego faktów, a więc transakcji zawieranych pomiędzy Fundacją a spółkami Złoty Melon oraz Mrówka Cała oraz różnicy bilansowej pomiędzy kwotą zebraną a kwotą wydatkowaną należy podkreślić, że dla obiektywnego obserwatora życia publicznego są to zjawiska uzasadnione zarówno z ekonomicznego, jak i organizacyjnego puntu widzenia. Jest bowiem oczywiste, że tak duże przedsięwzięcie logistyczne jak organizacja kolejnych finałów Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy oraz prowadzenie bieżącej działalności statutowej Fundacji wymaga zaangażowania odpowiednich środków finansowych oraz korzystania ze specjalistycznych usług podmiotów zewnętrznych