.
  Prawda o ADHD
 

Prawda o ADHD

Dodane przez: Redakcja Fronda.pl | 20.06.2013
 
 
- Twierdzenie, że ADHD nie istnieje a zostało wygenerowane jako choroba w celach zarobkowych nie jest nowa. 87-letni Leon Eisenberg, odkrywca ADHD, a zarazem autor tego twierdzenia szokującego wywiadu udzielił na kilka miesięcy przed śmiercią w roku 2009 - pisze psycholog dla Fronda.pl, Bogna Białecka.

Działanie Ritalinu

Niezależnie o tego, czy umierającego Eisenberga można uznać za wiarygodne źródło informacji, warto zerknąć na to, co nauka ma nam do powiedzenia o ADHD. Dzieci zdiagnozowane z tym zaburzeniem leczy się przede wszystkim farmakologicznie, za pomocą leku o nazwie Ritalin. Zasadniczo oddziałuje on na korę przedczołową, umożliwiając lepszą koncentrację i zmniejszając podatność na zakłócenia. Jedna z teorii mówi, że wskutek ADHD mózg produkuje za mało dopaminy, a Ritalin pobudza wydzielanie dopaminy (podobnie jak kokaina, dodajmy).

Bloger askero następująco opisuje działanie leku:

"Chciałbym jeszcze dodać, że z pozoru nieciekawy materiał do nauki po leku staje się czymś fascynującym.  Można czytać książkę o rozmnażaniu się świerszczy, a będzie ona wchodzić jak dobry film akcji . Metylo także dawał mi wewnętrzny spokój, co jest przynajmniej u mnie bardzo ważne przy nauce. Dodatkowo lek niweluje całkowicie senność i wyostrza percepcje. Czytałem książkę około 3 godzin, przerobiłem ją całą.  Następnie nie marnując czasu pouczyłem się na sprawdzian z matematyki. Nigdy wcześniej nie poświęciłem tyle czasu na naukę jednego dnia! Po około 5 godzinach lek zaczął słabnąc, pojawiła się lekka senność, a po następnych kilku godzinach ból głowy. Wadą Medikinetu jest właśnie zejście podobne do amfetaminowego lecz 10x słabsze. Wspomniany już ból głowy, lekkie stany lękowe, ogólne zmęczenie psychiczne… da się przeżyć.[1]"

Lek działa okresowo. Nie zmienia mózgu w sposób stały, nie kształtuje nowych połączeń - innymi słowy - działa tak długo, jak go zażywamy. Rzeczywistym argumentem za jego używaniem jest autentyczne wzmożenie zdolności koncentracji uwagi. Alarmujące są jednak dane o liczbie osób zdiagnozowanych z ADHD. To niemożliwe, żeby nagle lawinowo przybywało dzieci, którym trzeba zaaplikować środek psychotropowy, by były w stanie normalnie funkcjonować. Jak podaje Spiegel z roku 2012: "Tylko w samych Niemczech sprzedaż leków na ADHD wzrosła z 34 kg (w 1993 roku), do 1760 kg (w 2011 roku) – co oznacza 51 krotny wzrost sprzedaży." Jako psycholog jestem zdania, że lepszą metodą jest uczenie dziecka technik efektywnego radzenia sobie z własnymi deficytami uwagi, tam gdzie to tylko możliwe, a nie uzależnianie poprawnego funkcjonowania dziecka od leku. Co możemy zrobić? O tym za chwilę.

Jednym z głównych argumentów przytaczanych za stosowaniem Ritalinu jest obawa, że dziecko pozostawione same sobie, będzie bardziej skłonne sięgać po narkotyki (np. kokainę, czy amfetaminę) po to by poradzić sobie z sytuacją, która je przerasta. To bardzo dobry argument. Można jednak równie dobrze argumentować, że dziecko przyzwyczajone do efektów działania leku - będzie bardziej skłonne sięgać po substancje psychoaktywne, wiedząc, że może się spodziewać przyjemnych efektów.

Generalnie badania pokazują, że osoby z ADHD są bardziej narażone na narkomanię. Przegląd badań opublikowany 29 maja 2013[2] roku pokazuje jednak, że nie ma znaczących różnic w poziomie uzależnień u osób, które były leczone farmakologicznie i tych, które nie były wcale leczone.

A zatem oznacza to tyle - masz ADHD? Masz wyższe niż inni ludzie prawdopodobieństwo popadnięcia w narkomanię.

Jak pomóc niefarmakologicznie?

Dużo zależy od wychowawców w szkole. Widziałam bardzo pomocne opracowanie dla nauczycieli, zawierające konkretne wskazówki – co robić z dziećmi nadpobudliwymi. Jeśli dziecko nie potrafi „usiedzieć” w miejscu – angażujemy je – w rozdawanie zeszytów, zmazywanie tablicy, zawieszenie mapy, przyniesienie kredy itp. Gdy zaburzona jest koncentracja uwagi nauczyciel powinien wydawać polecenia krótkie i proste, a jeśli instrukcja jest złożona – rozbić ją na części, kontrolując wykonanie każdego z etapów. „Otwórz zeszyt. Otwórz podręcznik na stronie 20. Przeczytaj zadanie nr 2. Weź długopis...” Gdy głównym problemem jest nadpobudliwość emocjonalna, przydaje się ustalenie i zapisanie wraz z dziećmi prostych zasad „bycia w klasie”, zawieszenie ich w widocznym miejscu i powoływanie się na zasady zawsze, gdy dziecko zaczyna szaleć. W program lekcji, w klasach w której są dzieci nadpobudliwe warto wplatać króciutkie, kilkudziesięcio sekundowe przerywniki. Opisy takich przerywników można znaleźć w wielu publikacjach. Szczególnie godni polecenia  w tej dziedzinie są  Klaus W. Vopel i Sivasailam Thiagarajan.

Bardzo dużo mogą też pomóc rodzice. Poleca się np. organizowanie stałych, rutynowych punktów dnia – jak np. pójście na plac zabaw, danie dziecku szansy na rozładowanie nadmiaru energii – drabinki, materace do skakania itp. Z kolei środowisko pracy – miejsce, gdzie odrabia lekcje powinno być bardzo uporządkowane, wręcz spartańskie i ciche, tak by nic nie rozpraszało uwagi ucznia. Nie może być to kąt pokoju z nieustannie włączonym telewizorem, lecz miejsce, gdzie naprawdę można się skupić. Kolejna rzecz, która bardzo pomaga dziecku z ADHD są ścisłe restrykcje, jeśli chodzi o korzystanie z mediów, zwłaszcza z internetu i urządzeń elektronicznych wyposażonych w gry. Coraz więcej dzieci korzysta z urządzeń elektronicznych w sposób niekontrolowany przez rodziców, a przynajmniej - słabo kontrolowany. Jeśli dziecko ma w nocy przy sobie laptopa, iPada, komórkę itp. jest dość prawdopodobne, że sięgnie po nie w przypadku problemów ze snem (a dzieci z ADHD często męczy bezsenność). Paradoksalnie - zamiast pomóc w zaśnięciu - wzmaga to problemy z snem i potęguje zaburzenia koncentracji uwagi.

Ucząc dzieci lepszej organizacji życia w sytuacji walki z deficytem uwagi, uczymy je umiejętności, która przyda im się przez całe życie. A zdrowy, spokojny, zrutynizowany a zarazem dający okazję do aktywności fizycznej tryb życia może znacznie obniżyć problemy dziecka.

Bogna Białecka - psycholog


[1]    http://zdrowymozg.pl/ritalin-wlasne-doswiadczenia/

[2]    Kathryn L. Humphreys, MA, EdM; Timothy Eng, BS; Steve S. Lee, PhD  Stimulant Medication and Substance Use OutcomesA Meta-analysis, JAMA Psychiatry. 2013;():1-9. doi:10.1001/jamapsychiatry.2013.1273.


w:
http://www.fronda.pl/a/prawda-o-adhd,28973.html

 
 
  Wszedłeś do e-Instytutu jako 509317 odwiedzający. Witaj. copyright by irs  
 
Ta strona internetowa została utworzona bezpłatnie pod adresem Stronygratis.pl. Czy chcesz też mieć własną stronę internetową?
Darmowa rejestracja