|
|
|
"Promocja masturbacji"? Wojna o edukację seksualną
02.04.2013 , aktualizacja: 01.04.2013 21:23
Nieformalna Grupa "Nawigator" domaga się od władz miasta dodatkowych pieniędzy na edukację seksualną. Inicjatywa spotkała się z kontrakcją polegającą m.in. na zakłóceniu konferencji o wychowaniu seksualnym.
"Promujecie masturbację!", "Odbieracie nam prawo do wychowania dzieci!" - takie okrzyki wznoszono pod adresem organizatorów konferencji "Wychowanie seksualne, czyli skąd się bierze bocian", która odbyła się w połowie marca na Uniwersytecie Jagiellońskim. Organizatorem była nieformalna Grupa Edukatorów Seksualnych "Nawigator".
Jej członkowie przeprowadzili w zeszłym roku ankietę wśród licealistów. Pytano m.in. o antykoncepcję, radzenie sobie z przemocą seksualną, choroby przenoszone drogą płciową. Co wynikało z odpowiedzi? - Młodzi żyją w przekonaniu, że przed chorobami ochroni ich tabletka antykoncepcyjna. Myślą też, że istnieje szczepionka na AIDS - odpowiada Beata Bliżanowska-Piersiak z Nawigatora.
Trzeba się zastanowić
Teoretycznie wiedzę o życiu płciowym człowieka uczniowie zdobywają na lekcjach wychowania do życia w rodzinie (WDŻ). W praktyce jest z tym bardzo różnie. W 2009 r. na podstawie wypowiedzi młodzieży powstał ogólnopolski raport, w którym cytowano m.in. takie wypowiedzi: "Uczy nas ksiądz, który informuje, że do zapłodnienia dochodzi w jajowodzie"; "Pedagog mówi nam, że seks wiąże się z przykrościami". Grupa Edukatorów Seksualnych "Ponton", która raport przygotowała, nie miała wątpliwości, że polska młodzież wkracza w wiek dojrzewania nieprzygotowana. W ocenie osób związanych z grupą Nawigator nic się w naszych szkołach pod tym względem nie zmienia. Stąd pomysł wspólnego zastanowienia się ludzi z różnych środowisk nad przyszłością wychowania seksualnego młodego pokolenia.
Nie wszystkim ta idea się spodobała. Kilka dni przed konferencją wśród rodziców i nauczycieli zaczęły krążyć maile nawołujące do protestu wobec konferencji. Takie wezwanie pojawiło się też na blogu "Dzielne Niewiasty". Czytamy w nim: "Szanowni Państwo. Sprawa niezwykłej wagi! Chodzi o usiłowanie wprowadzenia do szkół hedonistycznej edukacji seksualnej i seksualizację dzieci i młodzieży. Instytut Psychologii Stosowanej UJ (...) organizuje konferencję afirmującą ten typ edukacji. Ważne, aby wśród uczestników było jak najwięcej zatroskanych o wychowanie rodziców i nauczycieli. Chodzi tu o utrzymanie dotychczasowych zajęć wychowania do życia w rodzinie w nauczaniu szkolnym. (...)". Podpisane: Teresa Król.
Kto to podpisał?
Teresa Król jest autorką podręcznika do WDŻ i krakowskim konsultantem tych lekcji. Swoich poglądów nie kryje. W wywiadzie dla "Gazety" z 2011 r. mówiła, że "15-letnie dziewczynki nie pragną seksu", chcą jedynie "zaszyć się w ramionach mężczyzny, który jest zdobywcą". Jej zdaniem, "prezerwatywa jest niepotrzebna, jeśli czeka się na tego jedynego i jest się mu wiernym". Teraz potwierdza, że w konferencji uczestniczyła, ale nie przyznaje się natomiast do napisania przytoczonego maila.
- Jestem zbudowana zapałem ludzi z grupy Nawigator, ale mam zastrzeżenia co do ich działań. Będę o tym rozmawiać z nimi osobiście, bez pośrednictwa "Gazety" - ucina rozmowę. Nie przejmuje się, że korespondencja nawołująca do protestu była podpisana jej nazwiskiem, nie zamierza zgłaszać tego na policję.
Według Tomasza Wojciechowskiego ze stowarzyszenia Falochron (w jego ramach działa Nawigator) cel wezwania został osiągnięty. - Wykłady przerywane były okrzykami, atmosfera zaś agresywna i napięta.
Petycja do władz miasta
Nawigator przygotował petycję do władz miasta. Domaga się, by w przyszłym roku szkolnym zarezerwowały pieniądze na zajęcia uzupełniające z edukacji seksualnej dla uczniów. - Lekcje w obecnej formie są niewystarczające. Młodzi potrzebują zajęć rzetelnych i neutralnych światopoglądowo. Chodzi o to, by wybór ucznia np. w kwestii antykoncepcji zależał od jego wartości, a nie od wartości nauczyciela - przekonuje Wojciechowski.
Petycję w internecie poparło ok. 600 osób. Tymczasem wśród rodziców znów krążą maile wzywające do protestu. "Głosuj przeciw, jeśli nie chcesz, by dzieci były demoralizowane za Twoje pieniądze" - można przeczytać na niektórych stronach. Na to wezwanie odpowiedziało już 1500 osób! Choć więc Nawigator oficjalnie nie wysłał jeszcze petycji do władz miasta, urząd... już na nią odpowiedział: Pieniędzy na zajęcia nie przeznaczy, ale jeśli dyrektorzy szkół chcą, mogą dodatkowe lekcje organizować we własnym zakresie.
Nawigator nie zamierza składać broni i zapowiada warsztaty z edukacji seksualnej dla uczniów. Są już chętne szkoły.
KOMENTARZ. SUROWE CIASTO PROSTO DO GŁOWY
Według Teresy Król niewiedza młodych ludzi nie wynika ze złego prowadzenia lekcji WDŻ, lecz z niewielkiego nimi zainteresowania (wystarczy złożyć oświadczenie, by być zwolnionym). Coś w tym jest, bo ze statystyk wynika, że w Krakowie na ponad 85 tys. uczniów na WDŻ uczęszcza niepełne 34 tys. Pytanie tylko, czy chodzi tu o brak zainteresowania tematem, czy raczej o zniechęcenie do sposobu prowadzenia tych zajęć?
Kiedyś rodzice w pewnej szkole wypisali dzieci z WDŻ, gdy nauczyciel porównał seks przedmałżeński do... jedzenia surowego ciasta. Nauczyciel był absolwentem Uniwersytetu Papieskiego, gdzie przygotowano go do przekazywania jednej tylko wizji człowieka i życia. Według powszechnej wiedzy w wielu szkołach lekcje te prowadzą osoby, którym daleko do światopoglądowej neutralności. No i są tego efekty. W Polsce w 2011 r. ponad 16 tys. dziewcząt przed 19. rokiem życia zostało matkami, wzrosła liczba zakażeń wirusem HIV i obniżył się wiek inicjacji seksualnej.
Olga Szpunar
Cały tekst:
http://wyborcza.pl/1,75478,13663271,_Promocja_masturbacji___Wojna_o_edukacje_seksualna.html#ixzz2PIMNuRXp
tekst petycji:
Do:
Wydział Edukacji Urzędu Miasta Krakowa
Andrzej Adamczyk
ul. Stachowicza 18
30-103 Kraków
126165200
umk@um.krakow.pl
|
|
|
My, niżej podpisani, zwracamy się do Urzędu Miasta Krakowa z wnioskiem o wprowadzenie rzetelnej, neutralnej
światopoglądowo oraz obowiązkowej edukacji seksualnej w szkołach gimnazjalnych i ponadgimnazjalnych na terenie miasta i
gminy Kraków. Wnioskujemy o zapewnienie środków na realizację zajęć z tej tematyki na rok szkolny 2013/2014.
Doświadczenia Grupy NAWIGATOR z warsztatów dla uczniów krakowskich szkół ponadgimnazjalnych wskazują na duże
zapotrzebowanie na tego typu działania. W naszych warsztatach wzięło udział ponad 400 uczniów. Z prowadzonej przez nas
ewaluacji jasno wynika, że uczniowie oceniają je jako bardzo wartościowe oraz przydatne. Stan wiedzy młodzieży na temat
życia seksualnego człowieka jest często niewystarczający do podejmowania odpowiedzialnych decyzji osobistych (por. raporty
Grupy Edukatorów Seksualnych PONTON). Młodzież często nie zdaje sobie sprawy z wagi emocjonalnych aspektów życia
seksualnego, posiada niską wiedzę na temat ochrony przed chorobami przenoszonymi drogą płciową, niechcianą ciążą oraz
przemocą seksualną. W 2011 roku 16237 dziewczyn w wieku do 19 roku życia zostało matkami (GUS, 2011 r.). Odnotowuje
się też stopniowe obniżanie się wieku inicjacji seksualnej (Izdebski, Wąż, 2011) oraz ogólny wzrost liczby zakażeń wirusem
HIV w Polsce (dane Krajowego Centrum ds. AIDS, 2012 r.)
Właściwie prowadzona edukacja seksualna jest kluczowym elementem profilaktyki ryzykownych zachowań seksualnych,
małoletnich ciąż, przemocy seksualnej oraz rozprzestrzeniania się chorób przenoszonych drogą płciową, a także głównym
filarem promocji zdrowia seksualnego. W związku z tym postulujemy wprowadzenie zajęć uzupełniających dla lekcji
Wychowania do życia w rodzinie, które w obecnej formie okazują się być niewystarczające (Raport Grupy Edukatorów
Seksualnych PONTON 'Jak naprawdę wygląda edukacja seksualna w polskich szkołach', 2009r.).
W naszym rozumieniu edukacja seksualna powinna być rzetelna, czyli oparta na aktualnej wiedzy naukowej oraz traktująca ten
przedmiot wielopłaszczyznowo. Chcemy również, by była światopoglądowo neutralna. W ten sposób, pozostawiając uczniom
wybór w zakresie wartości i światopoglądu, możemy kształtować ich postawę odpowiedzialności za decyzje i działania w
zakresie zdrowia seksualnego. W związku z powyższymi założeniami uważamy, że tak realizowana edukacja seksualna
powinna być obowiązkowa dla wszystkich młodych osób, które rozpoczynają wchodzenie w swoje dorosłe życie i stają przed
różnymi życiowymi wyborami.
Uważamy, że wcielając w życie powyższe założenia możemy dać młodym ludziom podstawę do podejmowania świadomych i
odpowiedzialnych decyzji w zakresie życia seksualnego.
Prosimy o pozytywne rozpatrzenie naszej prośby.
Grupa Edukatorów Seksualnych NAWIGATOR
FALOCHRON – Fundacja na Rzecz Bezpieczeństwa i Współpracy w Szkole
|
|
|
|
w: http://www.petycje.pl/petycjePodglad.php?petycjeid=9283
|
|
|
|
|
|
|
Wszedłeś do e-Instytutu jako 507937 odwiedzający. Witaj.
copyright by irs
|
|
|
|
|
|
|
|