Już jutro kolejna rozprawa w sprawie jaką wytoczyła mi osoba legitymująca się dokumentami na nazwisko Anna Grodzka. W największym skrócie u jej podstaw leży pytanie, czy w debacie publicznej można posługiwać się argumentami naukowymi, czy też polskie prawo przyjęło rozważania Łysenki!
Nie mogę pisać o tym procesie, bo jest on tajny. Przypominam tylko, że jest to sprawa, którą wytoczył mi poseł Twojego Ruchu, a u jego podstaw leży zarzut, że posługuję się w debacie publicznej argumentami z genetyki i przekonuję, że jeśli ktoś ma chromosomy XY to jest mężczyzną. I wyroki sądu nie mogą tego zmienić.
Jeśli sąd uzna inaczej, jeśli przychyli się do opinii Łysenki, który od dawna twierdził, że genów nie ma, a zatem nie mogą one wpływać na rzeczywistość, to może zostać orzeczona kara nawet 35 tysięcy złotych. Możliwe jest, że już jutro o 12:30 sąd podejmie decyzję w tej sprawie. Bardzo proszę o modlitwę.
Tomasz P. Terlikowski
w: http://www.fronda.pl/blogi/contra-gentiles/to-juz-jutro-kolejna-odslona-procesu-w-sprawie-grodzka-vs-terlikowski,37497.html