Sejm zadecydował o skierowaniu projektu ustawy o uzgodnieniu płci do dalszych prac. Pomysł ten poparło PO i SLD.
6.12.2013
fot. PAP/Grzegorz Jakubowski
Stworzenie odrębnej procedury sądowej dla osób, u których występuje niezgodność między tożsamością płciową a płcią metrykalną przewiduje projekt ustawy o uzgodnieniu płci. W piątek posłowie skierowali go do dalszych prac w komisji. O jego odrzucenie wnioskował PiS.
Za odrzuceniem projektu w pierwszym czytaniu było 198 posłów, 224 było przeciwko, a 16 wstrzymało się od głosu.
Projekt przygotowany został przez Twój Ruch. Jak mówiła w imieniu wnioskodawców Anna Grodzka, jest to próba kompletnego uregulowania prawnego sytuacji osób transpłciowych.
Nad projektem pracować będą Komisja Sprawiedliwości i Praw Człowieka oraz Komisja Zdrowia.
Podczas debaty nad projektem, która odbyła się we wtorek, za skierowaniem projektu do dalszych pracw komisji opowiedziały się PO i SLD. Poparł go również resort sprawiedliwości.
Wniosek o odrzucenie projektu w pierwszym czytaniu zgłosił PiS, argumentując, że jest on rażąco sprzeczny z konstytucją, poważnie narusza porządek prawny i medyczny, jego dalsze procedowanie - zdaniem PiS - kompromitowałoby wysoką izbę.
Jak podkreślają autorzy projektu rozbieżność między płcią metrykalną a tożsamością płciową, życie wbrew własnej psychicznej tożsamości płciowej i wynikających z niej potrzeb, staje się dla wielu osób udręką popychającą do prób samobójczych, samookaleczenia lub głębokiej depresji. Nie istnieją żadne akceptowalne naukowo, psychologiczne czy farmakologiczne metody zmiany tożsamości płciowej, dostosowujące je do płci metrykalnej. Jedyną skuteczną, uznaną przez świat nauki metodą jest korekta płci społecznej i prawnej tak, by była zgodna z tożsamością płciową oraz uzyskanie wizerunku odpowiedniego dla płci odczuwanej psychicznie.
Ważne jest, by umożliwić przeprowadzenie korekty płci możliwie wcześnie, w okresie dojrzewania, ale nie wcześniej niż istnieje możliwość ustalenia metodami psychologicznymi i psychiatrycznymi faktycznej tożsamości płciowej.
W sytuacji, gdy płeć genitalna dziecka nie może być jednoznacznie określona lub dziecko ma cechy genitalne obu płci, projekt proponuje ustalenie tej granicy na wiek 13 lat. W takich przypadkach nieodwracalne zabiegi medyczne, przed 13. rokiem życia, zmierzające do ukształtowania cech płciowych dziecka powinny zostać zakazane ze względów racjonalnych i humanitarnych.
Natomiast w przypadku osób, u których w niemowlęctwie nie było wątpliwości co do określenia płci prawnej, a które w okresie dojrzewania płciowego przejawiają utrwaloną tożsamość płciową odmienną od przypisanej im płci metrykalnej projekt proponuje ustalenie granicy wieku na 16 lat. W obu przypadkach warunkami prawnego ustalenia płci takiego dziecka ma być jego wola, dwie niezależne opinie specjalistów i zgoda rodziców, opiekunów prawnych lub sądu rodzinnego w sytuacji ich braku.
W projekcie znalazły się definicje m.in. płci metrykalnej, przez którą
rozumie się płeć wpisaną doaktu urodzenia
oraz tożsamości płciowej, która oznacza
głęboko odczuwane wewnętrzne i indywidualne doświadczenie własnej płciowości, które odpowiada lub nie płci metrykalnej, włączającw to osobiste odczucie własnej cielesności, które może prowadzić do modyfikacji wyglądu zewnętrznego lub biologicznych funkcji metodami medycznymi, chirurgicznymi lub innymi, i inne formy wyrażania własnej płciowości.
Projekt przewiduje, że sprawy o uzgodnienie płci należałyby do właściwości sądów okręgowych, które rozpoznawałyby je w składzie trzech sędziów zawodowych, a prawomocne postanowienie sądu o uzgodnieniu płci stanowiłoby podstawę wydania m.in. nowego aktu urodzenia oraz zmiany imion inazwiska, świadectw i dyplomów potwierdzających ukończenie szkoły, studiów, kursów czypotwierdzających zdobycie określonych kwalifikacji, oraz świadectw pracy.
Propozycja zakłada ponadto, że po uprawomocnieniu się postanowienia sądu o uzgodnieniu płci - w wyniku którego została dokonana zmiana imienia i nazwiska - instytucje publiczne i prywatne posiadające dane wnioskodawcy nie mogłyby bez jego zgody ujawniać płci metrykalnej lub imienia inazwiska noszonych przed wydaniem postanowienia, chyba że wymaga tego szczególny interes publicznylub interes prawny.
mc,PAP
w: http://wpolityce.pl/wydarzenia/68907-sejm-zadecydowal-o-skierowaniu-projektu-ustawy-o-uzgodnieniu-plci-do-dalszych-prac-pomysl-ten-poparlo-po-i-sld
Poseł PiS Artur Górski dla Fronda.pl o projekcie dot. uzgadniania płci: Sejm w ogóle nie powinien się nim zajmować!
6.12.2013,Projekt ustawy o uzgodnieniu płci jest skrajnie ideologiczny, rażąco sprzeczny z Konstytucją RP, w tym zagraża bezpieczeństwu małoletnich i Sejm w ogóle nie powinien się nim zajmować - mówi Artur Górski, poseł PiS.
Ustawa drastycznie zmienia definicję płci, wprowadzając nowe pojęcie tożsamości płciowej, o której będzie determinowało odczuwanie własnej płciowości w sensie psychologicznym. To znaczy, że determinantem w podejmowaniu decyzji przy samookreśleniu tożsamości płci będzie brak akceptacji przez osobę dla własnej tożsamości biologicznej, czyli mający swoje źródło w zaburzeniach psychologicznych. Zatem zaburzenie staje się normą w sensie prawnym i medycznym.
Niedopuszczalna jest propozycja zawarta w projekcie ustawy, która umożliwia wyrażenie zgody na nieodwracalne zmiany medyczne w sensie biologicznym u osób, które skończyły 13. rok życia. Pamiętajmy, że osoby w tak młodym wieku nie tylko mają ograniczoną zdolność do czynności prawnych, a zatem nie mogą podejmować tak ważnych życiowych decyzji z całkowitym pominięciem rodziców, ale przede wszystkim nie są dojrzałe psychicznie do świadomego decydowania o zmianie płci. A zatem wnioskodawcy projektu chcą zrobić tym dzieciom wielką, nieodwracalną krzywdę.
Opinie takich instytucji jak np. Sąd Najwyższy, Prokurator Generalny, Krajowa Rada Sądownictwa, Prokuratoria Generalna Skarbu Państwa są miażdżące dla tego projektu, z powodu rażących błędów prawnych, przede wszystkim wskazując na jego ewidentną niekonstytucyjność. Ponieważ projekt ma charakter ideologiczny, zaś jego wnioskodawcy nie liczą się z kwestiami prawnymi, a jedynie chcą osiągnąć efekt medialny, nie dziwi, że forsują na na siłę, za wszelką cenę. Dziwi natomiast, że posłowie z PO widzą jedynie potrzebę doprecyzowania zapisów i uwzględnienia w ustawie "złożoności problemu", a nie dostrzegają faktu, że narusza Konstytucję RP, w tym narusza prawa dzieci do ochrony ich bezpieczeństwa, ale jest też niezwykle kontrowersyjny kulturowo i etycznie.
Not. MBW
Projekt ustawy o uzgadnianiu płci skierowany do dalszych prac!
Posłowie, którzy zagłosowali za normalnością – dziękujemy! Publikujemy imienną listę
w: http://www.fronda.pl/a/artur-gorski-dla-frondapl-o-projekcie-dot-uzgadniania-plci-sejm-w-ogole-nie-powinien-sie-nim-zajmowac,32521.html