.
  Senatorowie apelują do prezydenta Komorowskiego ws. gender
 
Senatorowie apelują do prezydenta Komorowskiego ws. gender

Senatorowie Kazimierz Jaworski (Polska Razem) i Jan Filip Libicki (PO) apelują do prezydenta Bronisława Komorowskiego o podjęcie inicjatywy ws. gender. Miałaby ona polegać na zmianie w ustawie o oświacie.

 Senatorowie apelują do prezydenta Komorowskiego ws. gender Foto: Sławomir Kamiński / Agencja Gazeta

Projekt stworzony przez Libickiego i Jaworskiego zakłada zmianę w ustawie o systemie oświaty. Miałby do niej zostać dodany paragraf mówiący o tym, że "szkoły i placówki wychowawcze przekazują wzorzec małżeństwa jako związku kobiety i mężczyzny, tworzonej przez małżonków trwałej rodziny jako optymalnego środowiska wychowania dzieci".

W liście, którego treść poznał Onet, senatorowie PR i PO zwracają się prezydenta - jak piszą - z inicjatywą ponadpartyjną "wygaszenia ostrego sporu" o gender.

- Słowo gender zrobiło w ostatnich dniach wielką karierę. Niestety, jak często w naszym kraju, stało się ono orężem propagandowej wojny dwóch, przeciwnych stron - twierdzą Jaworski i Libicki. Apelują jednocześnie, by "porzucić wysoki poziom demagogii i powrócić do meritum sprawy".

Zdaniem autorów listu, owo meritum leży "w rozbieżności miedzy przywiązaniem zdecydowanej większości Polaków do wzorca życia w małżeństwie, rozumianym jako trwały związek kobiety i mężczyzny a narzucaną przez część radykalnych środowisk lewicowych koncepcją rezygnacji z jakiegokolwiek rozróżnienia między ludzkimi płciami". "Linia frontu przebiegła w szczególności przez polskie szkoły, gdzie niektórzy chcieliby na siłę wtłaczać dzieciom swoje ideologiczne koncepcje" - czytamy w liście.

Adwersarzami "radykalnych środowisk lewicowych" jest w opinii senatorów większość rodziców, którzy "chcą żyć w poczuciu bezpieczeństwa, że ich dzieciom będą przekazywane takie wzorce, według których sami zostali wychowani".

Wobec takiej diagnozy Kazimierz Jaworski i Jan Filip Libicki proponują wpisanie do ustawy o systemie oświaty nowego paragrafu. Stanowić on ma, że polskie szkolnictwo może propagować wyłącznie model rodziny znajdujący swe oparcie w zapisach konstytucyjnych.

W swojej argumentacji senatorowie powołują się na opinie prof. Zbigniewa Lwa-Starowicza, jednego z najbardziej znanych polskich seksuologów. Wyraził on sceptyczną ocenę wychowania bez płci. Autorzy listu przytaczają jedną z jego wypowiedzi.

- Dla mnie gender jest interesujące z poznawczego punktu widzenia, bo jest to inny punkt widzenia kwestii płci. Natomiast pewne pomysły mi się kategorycznie nie podobają. Nie uważam, że dziecko trzeba wychowywać bezpłciowo i czekać, aż samo sobie wybierze płeć - mówił prof. Lew-Starowicz  w wywiadzie dla "Do Rzeczy".

W rozmowie z Onetem prof. Lew-Starowicz dodaje: - Jestem za tym, aby nie wychowywać w sposób bezpłciowy. Część populacji ma problemy z zaburzeniami płci, więc po co pogłębiać to zjawisko? Wychowani bezpłciowe jest bez sensu.

Dlaczego Libicki i Jaworski sami nie starają się podjąć formalnych kroków legislacyjnych? Jak argumentują w liście do głowy państwa, to prezydent jest "obdarzony ponadpartyjnym, mocnym i autentycznym poparciem społecznym". - Prosimy więc Pana prezydenta, aby skorzystał Pan ze swego uprawnienia i podjął stosowną inicjatywę ustawodawczą w tej sprawie - piszą wprost. Uznają bowiem, że projekty zgłoszone przez partie stają się częścią sejmowych rozgrywek.

- Mamy nadzieję, że inicjatywa prezydenta, strażnika konstytucji, mająca na celu umocnienie i realizację definicji rodziny wynikającą z ustawy zasadniczej, mogłaby liczyć na ponadpartyjne, szerokie poparcie - dodają na koniec. I liczą na osobiste spotkanie.

(KT)

 
 
 
  Wszedłeś do e-Instytutu jako 511180 odwiedzający. Witaj. copyright by irs  
 
Ta strona internetowa została utworzona bezpłatnie pod adresem Stronygratis.pl. Czy chcesz też mieć własną stronę internetową?
Darmowa rejestracja