Konferencja w Sejmie RP na temat Konwencji Rady Europy ws. przemocy wobec kobiet
http://www.sejm.gov.pl/Sejm7.nsf/transmisje_arch.xsp#CD236E3F0C031785C1257C5C003C9460
http://wpolityce.pl/dzienniki/dziennik-marzeny-nykiel/73415-dlaczego-wiadomosci-przemilczaly-krytyke-genderowego-prawa-forsowanego-przez-po-naukowcy-w-sejmie-obnazyli-ideologie-konwencji-ws-przemocy-to-dokument-typowy-dla-spolecznosci-militarnej
http://www.naszdziennik.pl/polska-kraj/67285,konstytucja-gender.html
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114871,15398285,Obroncy_zycia__konwencja_ws__przemocy_wobec_kobiet.html
http://www.gazetaprawna.pl/artykuly/775444,konwencji-o-przemocy-wobec-kobiet-niepotrzebna-i-antyrodzinna.html
http://wyborcza.pl/1,91446,15398110,Obroncy_zycia__konwencja_ws__przemocy_wobec_kobiet.html
Dlaczego Polska powinna przeciwstawić się ratyfikacji Konwencji Rady Europy o zapobieganiu i zwalczaniu przemocy wobec kobiet i przemocy domowej
Doceniając znaczenie i konieczność zapobiegania i przeciwdziałania przemocy wobec dzieci, kobiet i mężczyzn stwierdzamy:
- problematyka przeciwdziałania przemocy domowej jest już przedmiotem rozbudowanej regulacji ustawowej w Polsce. Nie istnieją obecnie jakiekolwiek względy prawne czy społeczne, które usprawiedliwiałby przyjęcie kolejnej regulacji w tej mierze;
- konwencja nie jest bezstronna światopoglądowo i jej ratyfikacja naruszałaby art. 25 ust. 2 Konstytucji, zaś sposób rozumienia płci, który konwencja narzuca, wprowadzałby zamęt do polskiego systemu prawnego, zwłaszcza w zakresie prawa rodzinnego;
- konwencja zbudowana jest na aksjologii, która w istotnych punktach kłóci się z aksjologią Konstytucji RP, uznając, afirmowane w ustawie zasadniczej, tradycję, dorobek cywilizacyjny, rodzinę, ojcostwo i macierzyństwo za potencjalne źródło opresji, które winno być przedmiotem wykorzenienia;
- konwencja przewiduje wprowadzenie do programów nauczania treści, które są w społeczeństwie jednoznacznie nieakceptowane (m.in. nauczanie o niestereotypowych rolach płciowych) i tym samym sprzeczne z art. 48 ust. 1 Konstytucji, przyznającym rodzicom decydujący wpływ na kształt edukacji ich dzieci;
- przyjęcie konwencji będzie generować znaczne obciążenia finansowe państwa, których ponoszenie nie jest uzasadnione, bowiem konwencja nie wnosi nowych rozwiązań prawnych mogących ograniczać przemoc domową, a jedynie nadaje istniejącym rozwiązaniom tożsamość ideową, sprzeczną z art. 13 Konstytucji;
- konwencja, poprzez system monitorowania jej realizacji, tworzy mechanizm mogący służyć wywieraniu międzynarodowego nacisku na Rzeczpospolitą, w kierunku akceptacji rozwiązań nacechowanych ideologicznie.
Mając powyższe na uwadze, sprzeciwiamy się ratyfikacji Konwencji Rady Europy o zapobieganiu i zwalczaniu przemocy wobec kobiet i przemocy domowej .
oprac. SM
6.02.2014, 9:39
w: http://www.fronda.pl/a/dlaczego-polska-powinna-przeciwstawic-sie-ratyfikacji-konwencji-rady-europy-o-zapobieganiu-i-zwalczaniu-przemocy-wobec-kobiet-i-przemocy-domowej,34229.html