.
  Wyniki badań dotyczące akceptacji "homomałżeństw" sfałszowane
 

"Tęczowi" przyłapani na kłamstwie. Wyniki badań dotyczące akceptacji "homomałżeństw" sfałszowane

Data publikacji: 2015-06-01

Prestiżowe czasopismo naukowe „Science” usunęło opublikowane wcześniej badania, których autorzy twierdzili, że łatwo można przekonać przeciwników „małżeństw jednopłciowych” do zmiany opinii w tej kwestii, jeśli będą oni mieć chociażby krótkotrwały kontakt z aktywistami homoseksualnymi. Analiza, która obiła się szerokim echem w USA w związku z trwającą kampanią na rzecz powszechnej legalizacji związków sodomskich, została sfałszowana.


Badanie odnośnie tego, w jaki sposób kontakt osobisty działaczy homoseksualnych wpływa na zmianę opinii w kwestii przyznania praw dla homoseksualistów została przygotowana przez doktoranta UCLA Michaela Lacoura.

Otrzymał on wsparcie znanego politologa z nowojorskiej uczelni, Columbia University, profesora Donalda Greena. Lacour przyznał się do sfałszowania niektórych danych. Wyjawił także, że kłamał w sprawie źródeł finansowania badania. Analizę pomogli mu zrobić homoseksualiści z Los Angeles LGBT Center. Odrzuca jednak insynuacje, że płacił gotówką osobom biorącym udział w badaniu, nakłaniając je do kłamstwa.


Prof. Green napisał list do czasopisma „Science”, w którym ubolewał nad zaistniałą sytuacją i przeprosił redaktorów, recenzentów oraz czytelników periodyku naukowego za wprowadzenie w błąd.


Do ujawnienia fałszerstwa doszło po tym, jak inny doktorant Uniwersytetu Kalifornijskiego w Berkley, Joshua Kalla próbował rozszerzyć metody badawcze Lacoura w celu analizy równości osób transpłciowych na Florydzie. Okazało się, że rodząca duże nadzieje wśród sodomitów analiza Lacoura ma się nijak do rzeczywistości.


Kalla powiedział, że badania Lacoura, które zyskały znaczny rozgłos w prasie krajowej, były "bardzo ekscytujące, częściowo dlatego, że nie stanowiły jedynie analizy teoretycznej. Mogły być stosowane w trwającej kampanii na rzecz legalizacji tak zwanych małżeństw jednopłciowych." Jednak, kiedy skontaktował się on z firmą ankieterską, która miała pomagać Lacourowi, okazało się, że firma ta nic nie wie o badaniu.


Kalla i jego współpracownicy odkryli szereg innych nieprawidłowości dot. przygotowania analizy przez Lacoura. Doktorant nie uzyskał wsparcia – jak wcześniej twierdził - Williams Institute, Fundacji Forda i Fundacji Evelyn and Walter Haas. Jego badania całkowicie sfinansowało lobby homoseksualne z Los Angeles.


Magazyn „New York” donosi, że Lacour miał w przyszłym miesiącu rozpocząć pracę wykładowcy na Uniwersytecie w Princeton. Rzecznik uczelni Martin Mbugua zapowiedział, że wszystkie dostępne informacje dot. osiągnięć Lacoura zostaną ponownie przeanalizowane i dopiero potem podjęte zostaną odpowiednie kroki w sprawie zatrudnienia lub odrzucenia kandydatury Lacoura.



Źródło: newsmax.com., AS.

 
 
  Wszedłeś do e-Instytutu jako 511300 odwiedzający. Witaj. copyright by irs  
 
Ta strona internetowa została utworzona bezpłatnie pod adresem Stronygratis.pl. Czy chcesz też mieć własną stronę internetową?
Darmowa rejestracja