"Mama" i "tata" zakazani w Wenecji? Urzędnicy chcą zmian w formularzach, by poprawić samopoczucie par homoseksualnych
5.09.2013
Władze miejskie Wenecji zamierzają zastąpić w kwestionariuszach, jakie wypełniają rodzice chcący posłać swe dzieci do państwowych przedszkoli czy żłobków, słowa „matka” i „ojciec” bezpłciowymi terminami „rodzic 1” i „rodzic 2”. Przyjęty projekt odpowiednich zmian forsowany jest przez wspierającą środowiska homoseksualne radną Camillę Seibezzi, jednak spotkał się z ostrą krytyką ze strony innych polityków, którzy ostrzegają, że to atak na rodzinę i małżeństwo.
Pomysłodawczyni nie ukrywa, że rezygnacja ze słów „matka” i „ojciec” ma pomóc w lepszym samopoczuciu przedstawicieli par jednopłciowych oraz uznaniu ich praw publicznych. Zdaniem Seibezzi zmiany używanych na co dzień niektórych konstrukcji językowych służą walce ze stereotypami.
Simona Venturini, szefowa weneckiej filii Unii Chrześcijańskich Demokratów i Centrum, przyznała, że decyzja radnych nie jest dla niej wiążąca i nie zamierza jej respektować.
Według nas rodzinę tworzą mężczyzn i kobieta, ale ten fakt nie odbiera praw innym
– dodaje. Tymczasem środowiska gejowskie i lesbijskie zachęcają, by za przykładem Wenecji poszły inne miasta.
KAI/mall
w: http://wpolityce.pl/wydarzenia/61844-mama-i-tata-zakazani-w-wenecji-urzednicy-chca-zmian-w-formularzach-by-poprawic-samopoczucie-par-homoseksualnych
|