Biskupi podkreślają w nim, że „także dzisiaj posłuszeństwo Bogu i  Jego woli jest gwarantem szczęścia w rodzinie” a odrzucenie  chrześcijańskiej wizji małżeństwa i rodziny prowadzi nieuchronnie do  rozkładu rodzin i klęski człowieka.
Z niepokojem obserwują przyzwolenie społeczne na takie zjawiska jak  osłabienie więzi rodzinnych, „powstawanie przeróżnych patologii w  domach”, plagę rozwodów, praktykowanie od młodości tzw. „luźnych” czy  „wolnych” związków, często za zgodą czy przy milczącej akceptacji  rodziców, „brak otwarcia małżonków na dar życia”.
Jednak ich najwyższy niepokój budzą „próby zmiany pojęcia małżeństwa i  rodziny narzucane współcześnie, zwłaszcza przez zwolenników ideologii  gender i nagłaśniane przez media”. „Wobec nasilających się ataków  skierowanych na różne obszary życia rodzinnego i społecznego czujemy się  przynagleni – piszą biskupi – by z jednej strony stanowczo i  jednoznacznie wypowiedzieć się w obronie małżeństwa i rodziny,  fundamentalnych wartości, które je chronią, a z drugiej przestrzec przed  zagrożeniami płynącymi z propagowania ich nowej wizji”.
W ocenie biskupów, „bardzo sprytnie pomija się fakt, że celem  edukacji genderowej jest w gruncie rzeczy seksualizacja dzieci i  młodzieży”. Taka edukacja to nic innego jak demontaż rodziny – podkreślają biskupi.
Episkopat apeluje do chrześcijan zaangażowanych w politykę oraz  przedstawicieli ruchów religijnych i stowarzyszeń kościelnych, aby  „odważnie podejmowali działania, które będą służyć upowszechnianiu  prawdy o małżeństwie i rodzinie”. Bardziej niż kiedykolwiek potrzebna  jest dzisiaj edukacja środowisk wychowawczych. Trzeba koniecznie  uświadamiać rodzicom, nauczycielom, osobom odpowiedzialnym za kształt  polskiej szkoły, jak wielkie zagrożenie idzie wraz z ideologią gender –  podkreślają biskupi.
Apelują też do instytucji odpowiadających za edukację, aby „nie  ulegały naciskom nielicznych, choć bardzo głośnych środowisk  dysponujących niemałymi środkami finansowymi, które w imię nowoczesnego  wychowania dokonują eksperymentów na dzieciach i młodzieży”.
Wierzących zachęcają do żarliwej modlitwy w intencji małżeństw,  rodzin oraz wychowywanych w nich dzieci. List pasterski pt. „Zagrożenia  rodziny płynące z ideologii gender” zostanie odczytany w kościołach w  całej Polsce w Niedzielę św. Rodziny przypadającą w tym roku 29 grudnia.
ZAGROŻENIA RODZINY PŁYNĄCE Z IDEOLOGII GENDER
List Pasterski na Niedzielę Świętej Rodziny
Umiłowani w Chrystusie Panu! Siostry i Bracia!Każdego roku w Oktawie  Narodzenia Pańskiego przeżywamy Niedzielę Świętej Rodziny. Kierujemy  myśl ku naszym rodzinom i podejmujemy refleksję na temat sytuacji  współczesnej rodziny. Dzisiejsza Ewangelia ukazuje jak Rodzina z  Nazaretu w trudnych sytuacjach starała się odczytać i wypełnić wolę  Bożą. Taka postawa stawała się dla niej źródłem nowej siły. Jest to dla  nas ważna wskazówka, że także dzisiaj posłuszeństwo Bogu i Jego woli  jest gwarantem szczęścia w rodzinie.
Błogosławiony Jan Paweł II, do którego kanonizacji się  przygotowujemy, przypomina, że prawda o małżeństwie jest „ponad wolą  jednostek, kaprysami poszczególnych małżeństw, decyzjami organizmów  społecznych i rządowych” . Prawdy tej należy szukać u Boga, ponie-waż  „sam Bóg jest twórcą małżeństwa” (GS 48; HV  . To Bóg stworzył  człowieka mężczyzną i kobietą, czyniąc ich niezastąpionym dla siebie  darem. Rodzinę oparł na fundamencie małżeństwa złączonego na całe życie  miłością nierozerwalną i wyłączną. Postanowił, że taka właśnie rodzina  będzie właściwym środowiskiem rozwoju dzieci, którym przekaże życie oraz  zapewni rozwój materialny i duchowy.
. To Bóg stworzył  człowieka mężczyzną i kobietą, czyniąc ich niezastąpionym dla siebie  darem. Rodzinę oparł na fundamencie małżeństwa złączonego na całe życie  miłością nierozerwalną i wyłączną. Postanowił, że taka właśnie rodzina  będzie właściwym środowiskiem rozwoju dzieci, którym przekaże życie oraz  zapewni rozwój materialny i duchowy.
Chrześcijańska wizja objawia najgłębszy, wewnętrzny sens małżeństwa i  rodziny. Od-rzucanie tej wizji prowadzi nieuchronnie do rozkładu rodzin  i do klęski człowieka. Jak pokazuje historia ludzkości, lekceważenie  Stwórcy jest zawsze niebezpieczne i zagraża szczęśliwej przyszłości  człowieka i świata. Nieliczenie się z wolą Boga w rodzinie prowadzi do  osłabienia więzi jej członków, do powstawania przeróżnych patologii w  domach, do plagi rozwodów, do tak zwanych „luźnych” czy „wolnych”  związków praktykowanych już od młodości, często za zgodą czy przy  milczącej akceptacji rodziców. Powoduje też brak otwarcia się małżonków  na dar życia, czego owocem są negatywne demograficzne skutki. Z  niepokojem obserwujemy coraz większe przyzwolenie społeczne na te  zjawiska.
Zrozumiałe jest zatem, że muszą budzić nasz najwyższy niepokój  również próby zmiany pojęcia małżeństwa i rodziny narzucane  współcześnie, zwłaszcza przez zwolenników ideologii gender (czyt.  dżender) i nagłaśniane przez media. Wobec nasilających się ataków  skierowanych na różne obszary życia rodzinnego i społecznego czujemy się  przynagleni, by z jednej strony stanowczo i jednoznacznie wypowiedzieć  się w obronie małżeństwa i rodziny, fundamentalnych wartości, które je  chronią, a z drugiej przestrzec przed zagrożeniami płynącymi z  propagowania ich nowej wizji.
Spotykamy się z różnymi postawami wobec działań podejmowanych przez  zwolenników ideologii gender. Zdecydowana większość nie wie, czym jest  ta ideologia, nie wyczuwa więc żadnego niebezpieczeństwa. Wąskie grono  osób – zwłaszcza nauczycieli, rodziców i wychowawców, w tym także  katechetów i duszpasterzy – próbuje poszukiwać konstruktywnych sposobów  jej przeciwdziałania. Są wreszcie i tacy, którzy widząc absurdalność tej  ideologii uważają, że Polacy sami odrzucą proponowane im utopijne  wizje. Tymczasem ideologia gender bez wiedzy społeczeństwa i zgody  Polaków od wielu miesięcy wprowadzana jest w różne struktury życia  społecznego: edukację, służbę zdrowia, działalność placówek  kulturalno-oświatowych i organizacji pozarządowych. Przekaz medialny  tych treści skupia się głównie na promowaniu równości i przeciwdziałaniu  przemocy, przy jednoczesnym pomijaniu niebezpiecznych dalekosiężnych  skutków tej ideologii.
1. Czym jest ideologia gender i dlaczego jest ona tak groźna?
Ideologia  gender stanowi efekt trwających od dziesięcioleci przemian  ideowo-kulturowych, mocno zakorzenionych w marksizmie i neomarksizmie,  promowanych przez coraz bardziej radykalizujące się ruchy feministyczne  oraz rewolucję seksualną zapoczątkowaną w 1968 roku. Gender promuje  zasady całkowicie sprzeczne z rzeczywistością i tradycyjnym pojmowaniem  natury człowieka. Twierdzi, że biologiczna płeć ma charakter jedynie  kulturowy, że z biegiem czasu można ją sobie wybrać, a tradycyjna  rodzina jest przeżytkiem i obciążeniem społecznym. Według gender,  homoseksualizm jest wrodzony, zaś geje i lesbijki mają prawo do  zakładania związków będących podstawą nowego typu rodziny, a nawet do  adopcji i wychowywania dzieci. Promotorzy tej ideologii przekonują, że  każdy człowiek ma tzw. prawa reprodukcyjne, w tym prawo do zmiany płci,  do in vitro, antykoncepcji, a nawet aborcji.
Gender w swojej najbardziej radykalnej formie traktuje płeć  biologiczną jako rodzaj przemocy natury wobec człowieka. Według niej,  „człowiek zostaje uwikłany w płeć”, z której powinien się wyzwolić.  Negując płeć biologiczną, człowiek zyskuje „prawdziwą, niczym  nieskrępowaną wolność” i może wybierać tzw. płeć kulturową, która  uwidacznia się wyłącznie w zewnętrznych zachowaniach. Człowiek ma  ponadto prawo do spontanicznej zmiany dokonanych już w tym zakresie  wyborów w obrębie pięciu płci, do których zalicza się: gej, lesbijka,  osoba biseksualna, transseksualna i heteroseksualna.
Niebezpieczeństwo ideologii gender wynika w gruncie rzeczy z głęboko  destrukcyjnego charakteru zarówno wobec osoby, jak i relacji  międzyludzkich, a więc całego życia społecznego. Człowiek, pozbawiony  stałej tożsamości płciowej, gubi bowiem sens swego istnienia, nie jest w  stanie odkryć i wypełnić zadań stojących przed nim w jego rozwoju  osobowym, rodzinnym i społecznym, także zadań dotyczących prokreacji.
2. W jakie obszary wprowadzana jest ideologia gender?
Ideologia gender jest wprowadzana do Polski na różnych płaszczyznach  życia społecznego. Dokonuje się to najpierw poprzez prawodawstwo.  Tworzone są dokumenty pozornie służące ochronie, bezpieczeństwu i dobru  obywateli, które zawierają elementy mocno destrukcyjne. Przykładem jest  Konwencja Rady Europy przeciwko przemocy wobec kobiet, która, choć  poświęcona istotnemu problemowi przemocy wobec kobiet, promuje jednak  tzw. „niestereotypowe role seksualne” oraz głęboko ingeruje w system  wychowawczy nakładając obowiązek edukacji i promowania, m.in.  homoseksualizmu i transseksualizmu. W ostatnim półroczu powstał nawet  projekt tzw. ustawy „równościowej”, poszerzającej katalog zakazu  dyskryminacji, m.in. ze względu na „tożsamość i ekspresję płciową”.  Przyjęcie projektu ogranicza w konsekwencji wolność słowa i możliwość  wyrażania poglądów religijnych. Ktokolwiek w przyszłości ośmieli się  skrytykować propagandę homoseksualną będzie narażony na konsekwencje  karne. Stanowi to zagrożenie także dla funkcjonowania mediów katolickich  oraz zakłada właściwie konieczność wprowadzenia autocenzury.
W kwietniu 2013 roku zostały opublikowane standardy Światowej  Organizacji Zdrowia (WHO) w odniesieniu do edukacji seksualnej,  prowadzące do głębokiej deprawacji dzieci i młodzieży. Promują one m.in.  masturbację dzieci w wieku przedszkolnym oraz odkrywanie przez nie  radości i przyjemności, jakie płyną z dotykania zarówno własnego ciała,  jak i ciała rówieśników. Elementy tych tzw. standardów są aktualnie  wdrażane – powtórzmy: najczęściej bez wiedzy i zgody rodziców – np. w  projekcie Równościowe przedszkole, współfinansowanym przez Unię  Europejską. Autorki „Równościowego przedszkola” proponują między innymi,  by w ramach zabawy chłopcy przebierali się za dziewczynki, dziewczynki  za chłopców, a reszta dzieci zgadywała, kim są i tłumaczyła, dlaczego  tak uważa. Projekt ten zawiera wiele innych podobnych kontrowersyjnych  propozycji.
Takie standardy promowane są także w ramach szkoleń, warsztatów dla  nauczycieli i wychowawców, czy projektów realizowanych w szkołach,  placówkach wychowawczych i na uczelniach. Na wielu uniwersytetach w  Polsce niemal nagle powstały kierunki studiów na temat gender (gender  studies, czyt. dżender stadis). Kształci się na nich nowych propagatorów  tej ideologii i głosi, że rodzina jest już przeżytkiem i nie ma  znaczenia, czy dziecko jest wychowywane przez gejów czy lesbijki, bo  jest w takich strukturach równie szczęśliwe, rozwijając się tak samo  dobrze, jak dziecko wychowywane w tradycyjnej rodzinie. Przemilcza się  natomiast badania, których wyniki wskazują na negatywne czy wręcz  tragiczne skutki w życiu osób wzrastających w tego typu środowiskach: na  tendencje samobójcze, zaburzenia w poczuciu tożsamości, depresje,  wykorzystywanie seksualne czy molestowanie.
Gender sięga również obszaru kultury. Zgodnie z założeniami jej  ideologów, w treści filmów, popularnych seriali, sztuk teatralnych,  programów telewizyjnych, czy wystaw, są włączone – przy wykorzystaniu  najnowszych technik manipulacyjnych – postacie i obrazy służące zmianie  świadomości społecznej w kierunku przyjęcia ideologii gender.
Na polu  medycyny mamy do czynienia z działaniami promującymi prawo do aborcji,  antykoncepcji, zapłodnienia in vitro, chirurgicznej i hormonalnej zmiany  płci, a także stopniowego wprowadzania „prawa” do eutanazji oraz do  eugeniki, czyli możliwości eliminowania osób chorych, słabych,  upośledzonych, które – zdaniem ideologów gender – są  „niepełnowartościowe”. Wynika z tego, że człowiek w ogóle się już nie  liczy, a ukrytym motywem są ostatecznie korzyści ekonomiczne.
Bardzo sprytnie pomija się fakt, że celem edukacji genderowej jest w  gruncie rzeczy seksualizacja dzieci i młodzieży. Rozbudzanie seksualne  już od najmłodszych lat prowadzi jednak do uzależnień w sferze  seksualnej, a w późniejszym okresie życia do zniewolenia człowieka.  Kultura „użycia” drugiej osoby dla zaspokojenia własnych potrzeb  prowadzi przecież do degradacji człowieka, małżeństwa, rodziny i w  konsekwencji życia społecznego. W następstwie takiego wychowania,  realizowanego przez młodzieżowych edukatorów seksualnych, młody człowiek  staje się stałym klientem koncernów farmaceutycznych, erotycznych,  pornograficznych, pedofilskich i aborcyjnych. Poza tym zniewolenie  seksualne często łączy się z innymi uzależnieniami (alkoholizm,  narkomania, hazard) oraz z krzywdą wyrządzaną samemu sobie i innym  (pedofilia, gwałty, przemoc seksualna). Taka edukacja to nic innego jak  demontaż rodziny. Deprawacyjna działalność edukatorów seksualnych oparta  o manipulacje jest możliwa, ponieważ większość rodziców, wychowawców,  nauczycieli nie słyszała o działalności tego typu grup albo też nie  widziała stosowanych przez nich materiałów edukacyjnych.
3. Co robić wobec ideologii gender?Wobec ideologii gender niezwykle  ważnym zadaniem jest uświadamianie zagrożeń, które z niej płyną oraz  przypominanie podstawowych i niezbywalnych praw rodziny, przyjętych  m.in. 30 lat temu przez Stolicę Apostolską w Karcie Praw Rodziny.  Konieczne jest pod-jęcie działań, które przywrócą małżeństwu i rodzinie  należne im miejsce, pozwolą rodzicom egzekwować ich prawo do  wychowywania dzieci zgodnie z własnymi przekonaniami i wartościami,  zapewnią dzieciom możliwość integralnego rozwoju w domu i w szkole oraz  pozwolą przedstawicielom nauki na przeprowadzanie i ogłaszanie wyników  rzetelnych badań, pozbawionych presji ideologicznej.
Kościół stojący  na straży dobra każdego człowieka ma nie tylko prawo, ale i obowiązek  upominać się o naturalne Prawa Boże w życiu społecznym. Nie może więc  milczeć wobec prób wprowadzania ideologii niszczącej antropologię  chrześcijańską i zastępowania jej głęboko destrukcyjnymi utopiami, które  niszczą nie tylko pojedynczego człowieka, ale i całe społeczeństwo. Nie  mogą też pozostawać tu bezczynni chrześcijanie zaangażowani w politykę.
Zwracamy się zatem z gorącym apelem do przedstawicieli ruchów  religijnych i stowarzyszeń kościelnych, aby odważnie podejmowali  działania, które będą służyć upowszechnianiu prawdy o małżeństwie i  rodzinie. Bardziej niż kiedykolwiek potrzebna jest dzisiaj edukacja  środowisk wychowawczych. Trzeba koniecznie uświadamiać rodzicom,  nauczycielom, osobom odpowiedzialnym za kształt polskiej szkoły, jak  wielkie zagrożenie idzie wraz z ideologią gender. Trzeba to czynić tym  bardziej, że niejednokrotnie nie mówi się rodzicom wprost o tym, że ta  ideologia jest wprowadzana do danej placówki oświatowej, a związane z  nią treści „ubiera się” w pozornie niegroźne i interesujące metody i  formy, np. zabawy.
Apelujemy także do instytucji odpowiadających za polską edukację, aby  nie ulegały naciskom nielicznych, choć bardzo głośnych środowisk  dysponujących niemałymi środkami finansowymi, które w imię nowoczesnego  wychowania dokonują eksperymentów na dzieciach i młodzieży. Wzywamy  instytucje oświatowe, aby zaangażowały się w promowanie integralnej  wizji człowieka.
Wszystkich wierzących prosimy o żarliwą modlitwę w intencji  małżeństw, rodzin oraz wychowywanych w nich dzieci. Prośmy Ducha  Świętego, aby udzielał nam nieustannie światła rozumienia i dostrzegania  niebezpieczeństw oraz zagrożeń, przed jakimi staje dziś rodzina. Módlmy  się także o odwagę bycia ludźmi wiary i odważnymi obrońcami Prawdy.  Niech w podejmowaniu tego trudu wzorem do naśladowania oraz pomocą  duchową będzie Święta Rodzina z Nazaretu, w której wychowywał się Syn  Boży – Jezus Chrystus.
W tym duchu udzielamy wszystkim pasterskiego błogosławieństwa.
Podpisali: Pasterze Kościoła katolickiego w Polsce
Za zgodność:+ Wojciech Polak Sekretarz Generalny KEP