— mówi w audycji „Rozmowy Niedokończone” Marzena Nykiel, publicystka tygodnika wSieci, portalu wPolityce.pl oraz autorka książki „Pułapka gender”. W audycji pt. „Ideologia gender jako narzędzie wojny z cywilizacją chrześcijańską”, na antenie Telewizji Trwam i Radia Maryja przedstawiła szereg faktów, które obnażają słabość ideologii gender i stanowią przestrogę przez niebezpieczeństwem, jakie niesie.
Skąd wzięła się ta ideologia? Jaki jest jej prawdziwy cel? Jakimi kanałami wdziera się w nasze życie? Kto ją finansuje? Jak rozpisane są scenariusze i jakie będą ich skutki? Odpowiedzi na te i inne pytania można znaleźć w sześciogodzinnej audycji podzielonej na trzy części.
Gender to wybitnie sprytne narzędzie podstępu. Wydaje się, że jest czymś dobrym, że jest symbolem postępu, rozwoju, równości, a w rzeczywistości to globalne narzędzie, którym posługują się elity polityczne, by zniszczyć człowieka
— podkreśla publicystka.
Nigdy byśmy nie wybrali zła, gdybyśmy nie uznali, że jest dla nas dobre. Na tym polega siła pokusy i siła zła. Ten sam mechanizm jest wykorzystany w ideologii gender. Gdy sięgniemy do marksistowskich korzeni tej ideologii i uświadomimy sobie, że celem rewolucji kulturowej, w którą zostaliśmy wprzęgnięci jest zniszczenie człowieka, jego wolności, siły rozwoju, wszystkiego, co go osobowościowo tworzy, to zobaczymy że od samego początku celem jest zniszczenie rodziny i Kościoła
— wskazuje, podkreślając że skutkiem poddania się tej ideologii jest rozbicie tożsamości, relatywizm moralny i poznawczy, niezdolność odróżnienia dobra od zła i prawdy od fałszu.
Cały czas operujemy na wspaniałych ideach: wolność, miłość, równość, zdrowie, braterstwo. Wydaje się, że to wszystko wartości ewangeliczne i nie sposób się z nimi nie zgodzić. Trudność polega na tym, że te pojęcia nie oznaczają tego, co znaczyły pierwotnie, ponieważ nastąpiło już wdrożenie nowych treści w stare pojęcia
— podkreśliła. Zaznaczyła, że zwodnicza siła genderyzmu tkwi w założeniu braku istnienia względność i brak istnienia stałości.
Genderyści uznają, że obiektywna prawda i dobro nie istnieją
— mówiła Nykiel, wskazując że neutralnością światopoglądową nazywana jest dziś określona postawa ideologiczna zorientowana lewicowo. Jak podkreśla sztucznie kreuje się ekspertów, którzy pojawiają się w mediach i propagują określoną linię światopoglądową.
Autorka książki „Pułapka gender” podkreśla, że na rewolucję kulturową należy patrzeć w szerokim kontekście. Powołuje się na sowiecką strategię wojny informacyjnej, którą opisał w latach 80. były agent KGB Tomas Schuman. Wyodrębnił on 4 etapy walki dywersyjnej, jakie Związek Radziecki od lat 60. prowadził W Stanach Zjednoczonych. Demoralizacja, destabilizacja i kryzys miały doprowadzić do etapu normalizacji, w którym siły wroga przejmują panowanie nad narodem na swoich własnych zasadach. Według publicystki ta sama strategia przeprowadzana jest w tej chwili w Polsce i powoli zbliża się do końca.
Celowo przeprowadzona demoralizacja, destabilizacja państwa i kryzys mają doprowadzić do etapu zmęczenia życiem publicznym
— mówi wskazując, że Polacy są teraz programowo zniechęcani do podejmowania wszelkich inicjatyw obywatelskich.
Cała ta ideologia jest zaprogramowana na duże zyski dla globalnych interesów
— pokreśliła, jako przykład wskazując Szczyt Londyński, zorganizowany w 2012 roku przez premiera Wielkiej Brytanii i Fundację Billa Gatesa, na którym ustalono, że w ciągu 8 lat należy przeznaczyć 14 mld dolarów na to, by na całym świecie nakłonić 380 mln kobiet na całym świecie do aktywnego korzystania z antykoncepcji i aborcji.
Musimy się jednoczyć, nie możemy być obojętni. Nie możemy dać się porwać trendowi demoralizacji. Chciano by z nas zrobić miałką masę, która przyjmie wszystko. Nie będzie się interesować programami szkolnymi, tym kto prowadzi zajęcia pozalekcyjne, kto sprawuje władzę i jak realizowane są zobowiązania wyborcze polityków
— mówi Marzena Nykiel i dodaje:
Przed nami ważny czas wyborów samorządowych. Trzeba wreszcie zacząć wybierać ludzi, którzy kierują się kategoriami moralnymi i którzy dysponują cnotami obywatelskimi.
Podkreśla, że normalność nie może przechodzić do drugiego obiegu i działać w konspiracji.
Nie możemy uciekać. Trzeba stawiać wymagania szkołom i samorządowcom choćby w kwestii programów szkolnych, które są realizowane w szkołach.
Według publicystki należy sobie uświadomić, że w starciu z ideologami gender mamy do czynienia ze stykiem zdecydowanej większości z mniejszością, która buduje wrażenie siły dzięki ciągłej obecności w mediach.
Wbrew pozorom naprawdę łatwo odwrócić ten trend. Nie uciekajmy w katastrofizm
— przekonuje autorka książki „Pułapka gender”. Wskazuje jednak jak dalece zakrojona została strategia ideologiczna. Widać to nie tylko w Europie, ale i na całym świecie. W krajach afrykańskich na przykład pomoc finansowa i humanitarna jest dziś uzależniona od tego, czy dany rząd zliberalizuje prawo i zrealizuje wytyczne ONZ– będzie promował aborcję i homoseksualizm.
Publicystka przedstawiła szereg źródeł i cytatów, ukazujących kierunek w jakim prowadzona jest polska szkoła.
Na antenie zabrał głos także dyrektor Radia Maryja ojciec Tadeusz Rydzyk i prof. Krystyna Pawłowicz.
Poseł Pawłowicz, która zatelefonowała do studia, podkreśliła że choć rzeczywistość przedstawiona w audycji jawi się jak „świat ze strasznej bajki”, to rzeczywiście tak wygląda.
Ludzie z małych miast i miasteczek, z którymi się spotykam, nie chcą w to wierzyć. Polacy nie chcą uwierzyć, że to jest coś tak okropnego i zbrodniczego
— mówiła prof. Pawłowicz, powołując się na swoje doświadczenia. Zachęcała, by pogłębiać swoją wiedzę i świadomie przeciwdziałać ideologicznej edukacji.
Proszę państwa, ratujcie swoje dzieci. Genderyści się dobierają do waszych dzieci
— przekonywała prof. Pawłowicz.
Ojciec Tadeusz Rydzyk podjął kwestię darmowego elementarza, pytając czy nie ma w nim przypadkiem ideologicznego zatrucia. Podkreślił, że konieczna jest osłona modlitewna, ale i głębokie rozpoznanie niebezpieczeństwa.
Trzeba się wziąć do pracy. Dobrze by było, gdyby ludzie robili spotkania w swoich miejscowościach i wioskach, debaty na ten temat. Trzeba przyjąć do wiadomości w jakim świecie żyjemy. To wszystko nie jest przypadkowe. To jest dobrze zorganizowane. Przestańmy się łudzić, że można prowadzić dialog ze złem
Na zakończenie Marzena Nykiel zwróciła uwagę, że żeby wygrać wojnę cywilizacyjną, której narzędziem jest ideologia gender i rewolucja kulturowa, trzeba podjąć konkretne działania.
W książce formuję uproszczony schemat działań, który musimy podjąć, żeby cywilizacja karłów nie zwyciężyła cywilizacji orłów. Trzeba podjąć strategię 3Z: Zrozumieć zagrożenie, zjednoczyć siły i zacząć działać
— podkreśliła, przypominając słowa Michaela Jonesa – amerykańskiego analityka rewolucji kulturowej, który podczas wizyty w Polsce stwierdził, że „Powołaniem Polski jest uratowanie Zachodu przed ideologią”.