Jedna z największych chrześcijańskich organizacji prorodzinnych, American Family Association (AFA), znalazła się na liście „grup nienawiści”. Z powodu opowiedzenia się za tradycyjnymi wartościami rodzinnymi i kategoryczną niezgodę na „małżeństwa” osób homoseksualnych.
O tej szczególnej „grupie nienawiści” opowiadano amerykańskim żołnierzom służby czynnej oraz rezerwistom podczas obowiązkowego szkolenia wojskowego. Tematem szkolenia były zagrożenia ze strony ekstremistów. Jeden z uczestników szkolenia zrobił zdjęcie z pokazu slajdów i przekazał je stacji telewizyjnej Fox News.
AFA to bardzo skuteczna organizacja sprzeciwiająca aborcji, pornografii i „małżeństwom jednopłciowym”. Jej misją jest wzmocnienie fundamentów moralnych kultury amerykańskiej poprzez popularyzację wartości ewangelicznych.
AFA została umieszczona na liście „grup nienawiści” przez Southern Poverty Law Center (SPLC) w listopadzie 2010 r. Ta wpływowa, lewicowa organizacja prawnicza zarzuca AFA "rozprzestrzenianie znanych kłamstw" i "demonizowanie osób LGBT”. AFA została sklasyfikowana tak samo jak Al-Kaida, Hamas czy neonaziści, ponieważ jest „organizacją walczącą”.
Metodą walki od lat stosowaną przez AFA jest tzw. bojkot konsumencki. W tym roku organizacja wezwała do zaprzestania zakupów w sieci domów towarowych JC Penney, agresywnie promujących związki homoseksualne. Wcześniej wzywała do bojkotu restauracji McDonald's, gdy firma na internetowej stronie jednej z grup gejowskich reklamowała "Happy Meals" dla dzieci.
Lewicowa SPLC jest oficjalnym doradcą Departamentu Sprawiedliwości USA w administracji prezydenta Baracka Obamy. Efektywnie wskazuje urzędnikom kolejne "grupy nienawiści – antyrządowe, fanatyczne i ksenofobiczne”. Większość chrześcijan otrzymała od nich etykietkę ekstremistów i fanatyków. Bezkompromisowa postawa chrześcijan
porównana została do radykalizmu islamistów z Al-Kaidy czy rasistów z Ku Klux Klan.
Na skutek działań SPLC również Departament Obrony wydał dokument, gdzie wymienia się szczegółowo szereg zagrożeń ekstremistycznych dla amerykańskiej armii. W okólniku, w dziale poświęconym „ekstremizmowi religijnemu”, umieszczono siedemnaście organizacji religijnych. Z dokumentu można się dowiedzieć, że katolicy to grupa tak samo niebezpieczna jak Al-Kaida czy Abu Sayyaf.
Poproszone o komentarz Dowództwo Armii Amerykańskiej długo zwlekało z wydaniem oświadczenia. W końcu rzecznik prasowy stwierdził, że pokazywana żołnierzom prezentacja „nie została wyprodukowana przez Armię i nie odzwierciedla ani jej polityki, ani doktryny”.
[Tłumaczenie i opracowanie własne HLI Polska na podstawie serwisu informacyjnego LifeSiteNews (P.Baklinski) – 15.10.2013 r.; także: eKAI (mm) - , DEON – 17.10.2013 r.]
Zdjęcie: Dzięki uprzejmości Theeradech Sanin na FreeDigitalPhotos.net - Image courtesy of Theeradech Sanin at FreeDigitalPhotos.net
w: http://www.hli.org.pl/drupal/pl/node/8607